Życie w UK
Ryanair odwołuje kolejne loty z października z powodu „przesadnych” ograniczeń wprowadzanych przez kraje UE
Fot. Getty
Ryanair ogłosił, że odwołuje jeden na pięć lotów zaplanowanych na październik 2020. Linia lotnicza obwinia kraje Unii Europejskiej o „przesadne i wadliwe”, a także chaotyczne ograniczenia dotyczące kwarantanny.
Tania linia lotnicza Ryanair ogłosiła, że po raz kolejny jest zmuszona do zredukowania liczby połączeń zaplanowanych na najbliższe tygodnie. Jeszcze w sierpniu irlandzki przewodnik odwołał 20% lotów z września i października, a teraz odwołuje kolejne 20% – już tylko z samego października.
Ryanair odwołuje kolejne loty z października 2020
Według Ryanaira winę za zmiany w rozkładzie lotów ponoszą rządy krajów Unii Europejskiej, a szczególnie Irlandii, które niewłaściwie zarządzają kryzysem, ponieważ wprowadzają i utrzymując w mocy „przesadne i wadliwe” ograniczenia w podróżowaniu. Przede wszystkim chodzi tu o zmienne i rygorystyczne zasady kwarantanny dla przyjezdnych w wielu europejskich państw, które zniechęcają klientów do dokonywania rezerwacji, stawiając tym samym całą branżę lotniczą w bardzo trudnej sytuacji ze względu na małą liczbę sprzedanych biletów.
W związku z odwołaniem tak dużej liczby lotów, Ryanair spodziewa się, że w październiku obs łuży jedynie 40% lotów – w porównaniu z liczbą lotów, które odbyły się w październiku 2019. Tania linia lotnicza wyraziła jednak nadzieję, że mimo obcięcia znaczącej liczby połączeń, samoloty, które mimo wszystko wystartują, będą zapełnione w około 70%.
14-dniowa kwarantanna w UK. Jak uniknąć kary? ZOBACZ WIDEO:
Ryanair ostrzega przed dalszym cięciem liczby lotów
Irlandzki przewoźnik przyznał, że kolejne loty odwołuje z wielkim żalem, jednak jest do tego zmuszony przez nieprzewidywalne działania wielu rządów UE związane z kwarantanną. Linia lotnicza ostrzegła także, że nie jest wykluczone, że wraz z rozwojem sytuacji, z rozkładu lotów zniknie jeszcze więcej połączeń: „Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby podjąć ostateczne decyzje w sprawie naszego zimowego rozkładu lotów (od listopada do marca), jeśli obecne tendencje i złe zarządzanie przez rządy UE (…) będą się utrzymywać, to podobne ograniczenia przepustowości mogą być wymagane na cały okres zimowy”- powiedział cytowany przez dziennik „The Guardian” rzecznik Ryanaira.