Rumun chciał okradać bankomaty w Londynie

W porcie lotniczym Kraków – Balice funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 41-letniego obywatela Rumunii, który zamierzał odlecieć samolotem rejsowym do Londynu z 76 plastikowymi kartami, służącymi do okradania bankomatów.

Złodzieje pinów wciąż grasują >>

Na londyńskim Camden czyszczą konta >>

Jak wyjaśnia mjr SG Marek Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu: – Mężczyzna zgłosił się do kontroli bezpieczeństwa, a wtedy strażnicy w jego bagażu głównym znaleźli 76 plastikowych kart płatniczych, służących do okradania bankomatów. Wiemy, że dotąd, już od sześciu lat, na stałe mieszkał on w Londynie. Wiadomo także, że podejmował próby okradania bankomatów w Krakowie, w Tychach na Śląsku, w Radomiu i innych miastach województwa mazowieckiego.

Kilka dni temu, 19 września, SG zatrzymała innego obywatela Rumunii, który także chciał polecieć do Londynu, a w jego bagażu strażnicy znaleźli 20 kart bankomatowych, spreparowanych w celu okradania bankomatów i 2 tysiące 255 euro, które najprawdopodobniej pochodzą z kradzieży. – Według naszej wiedzy, procederem okradania bankomatów zajmują się zorganizowane grupy przestępcze – dodaje mjr Marek Jarosiński.

Rumun zatrzymany 23 września na lotnisku w Krakowie-Balicach należy do wyższej kategorii w hierarchii grupy przestępczej. Obecnie szczegółowo analizowane są kontakty obu zatrzymanych podejrzanych, pracują nad tym specjaliści z policji i Straży Granicznej. Polacy są też w kontakcie z policją brytyjską, która prowadzi dochodzenie w swojej części sprawy.

– Te sprawy są rozwojowe, a bardzo dobra współpraca międzynarodowa pozwala szybko i skutecznie rozpracowywać okoliczności przestępstw, kontakty sprawców, sposób ich działania i metody przeciwdziałania ich działalności. Dzięki systemowi współpracy różnych służb w obrębie strefy Schengen w dzisiejszych czasach przestępcom, zwłaszcza tym elektronicznym, naprawdę trudno się ukryć. Skończyły się czasy, że wyjazd sprawcy za granicę utrudniał dochodzenie, obecnie współpraca międzynarodowa skutecznie ujawnia przestępców i metody ich działania – twierdzi rzecznik SG.

Złodzieje pinów wciąż grasują >>

Na londyńskim Camden czyszczą konta >>