Styl życia

Rozróby angielskich kibiców na Wembley. Część z nich wdarła się na stadion bez biletów [WIDEO]

Fot. YouTube

Rozróby angielskich kibiców na Wembley. Część z nich wdarła się na stadion bez biletów [WIDEO]

Bojka Na Wembley 1

W sieci pojawiło się nagranie ukazujące, jak na stadion Wembley wdarła się bez biletów grupa kibiców. Mężczyźni obecni na Wembley legalnie starali się pomóc porządkowym i schwytać awanturników, ale ich metody, jak widać, również pozostawiały wiele do życzenia. 

Na niecałe dwie godziny przed rozpoczęciem finałowego meczu Euro 2020 Anglia – Włochy, na stadion Wembley wdarła się bez biletów spora grupa kibiców. Mężczyźni sforsowali wejścia dla osób niepełnosprawnych i rzucili się biegiem na trybuny. Ochroniarzy i porządkowych, którzy starali się wyłapać awanturników, starali się wspomóc kibice, którzy na stadionie przebywali legalnie. Ale ich metody, jak widać na nagraniu, które pojawiło się w sieci, także trudno jest uznać za prawidłowe. Co bowiem można powiedzieć o okładaniu pięściami i kopaniu uzurpatorów. 

  • Telford: 23-letni Polak miał zostać zamordowany przed restauracją

Anglicy biją się podczas finału Euro 2020

„Właśnie widziałem, jak tata i jego syn weszli [na stadion] bez biletów. Uciekali, zostali zatrzymany przez stewardów i wyprowadzeni. Następnie wbiegli z powrotem do środka. To szaleństwo. Wybuchają bójki. Para dzieciaków płacze. Jeden z fanów powiedział mi, że problem polegał na tym, że „wstępna kontrola” pod stadionem Wembley nie została przeprowadzona prawidłowo. Jest to dość przerażające” – czytamy w jednym z wpisów w mediach społecznościowych. A w innym kibic legalnie przebywający na Wembley przyznał, że zachowanie kibiców próbujących wedrzeć się na stadion bez biletów jest „haniebnym”, „zawstydzającym zachowaniem”.

 

 

 

Rzecznik stadionu Wembley potwierdził, że na stadion dostała się niewielka grupka nieuprawnionych kibiców. I choć zaznaczył, że „na odpowiednich obszarach zostały szybko powzięte środki bezpieczeństwa”, to jednak dziennikarze zauważyli, że na stadionie znajdowało się znacznie więcej osób, niż to było prawnie dozwolone. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj