Bez kategorii

Rowerowa rewolucja w Londynie – koniec z mandatami za jazdę po chodniku

Londyn stanie się miastem jeszcze bardziej przyjaznym dla rowerzystów – władze Met Police zdecydowały, że nie będą karały właścicieli jednośladów za poruszanie się po chodnikach. Ale jest jeden haczyk…

Rowerowa rewolucja w Londynie – koniec z mandatami za jazdę po chodniku

GettyImages 497821114

Mandaty za jazdę rowerem po chodniku? To już przeszłość! Inicjatywa autorstwa sierżanta Nicka Clarke`a świetnie sprawdziła się w Camden i teraz zostanie wprowadzona w całej stolicy. Na czym polega? Otóż według nowych regulacji policjanci nie będą mogli ukarać mandatem rowerzystę poruszającego się po chodniku  – bez wyraźnego powodu.

Kara będzie można nałożyć tylko w przypadku, gdy ruch pieszych zostanie w znaczący sposób utrudniony lub policjant udowodni że rowerzysta był przyczyną jakiegoś zagrożenia. Dzięki temu poprawione zostanie bezpieczeństwo ludzi korzystających z jednośladów, którzy zmuszani do jazdy jezdnią stawali się często ofiarami wypadków.

Dramat polskiej rodziny w Irlandii – ogień zniszczył cały ich dobytek

Rozwiązanie testowane było w rejonie bardzo popularnym wśród rowerzystów i tam sprawdziło się znakomicie. Nastawiony bardzo pozytywnie do wszystkich innowacyjnych i alternatywnych rozwiązań komunikacyjnych Nick Clarke. "W zasadzie jazda po chodniku jest niezgoda z prawem, na takiej samej zasadzie jak niezgodne z prawem jest bycie pijanym w pubie" – obrazowo tłumaczy policjant. "Ale przecież nie zakuwamy w kajdanki każdego, kto jest po kilku głębszych. Interweniujemy tylko w uzasadnionych przypadkach, gdy ktoś pod wpływem alkoholu jest agresywny lub zakłóca porządek. I tak będzie teraz z rowerzystami korzystającymi z chodników".

Atak terrorystyczny w Belfaście! Czy IRA w obliczu Brexitu chce kolejnej wojny?

Clarke w egzekwowaniu przepisów mówi o zdrowym rozsądku i racjonalnym podejściu – miejmy nadzieję, że policjanci, którzy będą decydowali o ukaraniu mandatem bądź nie, podzielają jego podejście.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj