Życie w UK

Rośnie liczba Brytyjczyków zmuszanych do niewolniczej pracy na Wyspach! Handlarze ludźmi nie celują już tylko w imigrantów?

Fot. Getty

Rośnie liczba Brytyjczyków zmuszanych do niewolniczej pracy na Wyspach! Handlarze ludźmi nie celują już tylko w imigrantów?

Niewolnictwo

Liczba Brytyjczyków zmuszanych do niewolniczej pracy podwoiła się od zeszłego roku. Do uzależniania od siebie Brytyjczyków handlarze ludźmi wykorzystują przede wszystkim narkotyki i alkohol. 

Jak podaje organizacja Salvation Army, rośnie liczba Brytyjczyków zmuszanych do niewolniczej pracy oraz Brytyjek zmuszanych do pracy na ulicy w charakterze prostytutek. Pomiędzy czerwcem 2017 r. a lipcem 2018 r. instytucje odpowiedzialne za handel ludźmi w UK zarejestrowały 86 takich nowych przypadków. To aż dwa razy więcej niż w roku poprzednim.

Szokujące wyznania polskiej ofiary współczesnego niewolnictwa w UK

Handlarze ludźmi wykorzystują zazwyczaj uzależnienie swoich ofiar od alkoholu lub narkotyków i zmuszają je do niewolniczej pracy lub do świadczenia usług seksualnych  w zamian za porcję substancji odurzającej. – Odkrywamy, że mężczyźni, przede wszystkim ci, którzy nadużywają narkotyków i alkoholu, są ekstremalnie podatni na to, że staną się ofiarami współczesnego niewolnictwa. Są oni wybierani przez wyzyskiwaczy, którzy zachęcają ich do pracy w zamian za niewielkie kwoty pieniędzy lub substancji odurzających, co kończy się zazwyczaj powstaniem uzależnienia, a ludzie ci niejednokrotnie są trzymani w niewoli – mówi Kathy Betteridge z Salvation Army. 

 

 

Brytyjczycy uzależnieni od narkotyków często wykorzystywani są przez handlarzy ludźmi do przewożenia narkotyków z miast na wieś, a kobiety uzależnione od alkoholu bądź narkotyków zmuszane są najczęściej do pracy na ulicy lub w tymczasowych burdelach. Eksperci podają jednak, że liczba niewolników wśród Brytyjczyków wciąż jest bardzo niska w porównaniu do zmuszanych na Wyspach do niewolniczej pracy imigrantów. W zeszłym roku Salvation Army zarejestrowała 1 856 ofiar niewolnictwa w UK, które pochodziły z 86 krajów. 45 proc. z nich zmuszonych było do niewolniczej pracy, a 42 proc. było wykorzystywanych seksualnie. Pozostałych 13 proc. świadczyło niewolniczą pracę w domach swoich oprawców. 

Czech opowiada, jak został niewolnikiem w Wielkiej Brytanii

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Laburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjny
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj