Romowie oskarżają brytyjską policję o rasizm

Thames Valley Police opublikowała wyniki inspekcji dotyczącej równego traktowania romskiej społeczności przez funkcjonariuszy policji, po tym, jak jeden z oficerów romskiego pochodzenia zarzucił swoim kolegom dyskryminację ze względu na pochodzenie.

52-letni posterunkowy Jim Davis wyznał, że przez 20 lat swojej służby w policji był wielokrotnie ofiarą aktów rasizmu.

Te nieprzyjemne doświadczenia skłoniły go do założenia pierwszego w Wielkiej Brytanii Gypsy Roma Traveller Police Association (GRTPA), który za cel obrał sobie walkę z wszelkimi przejawami dyskryminacji i budowę pozytywnych relacji między policją, a społecznością romską.

Davis przyznał, że rasizm w miejscu zatrudnienia stanowi złożony problem społeczny. „Bardzo rzadko zwraca się uwagę koledze, który stosuje jawną słowną, a nawet fizyczną dyskryminację, jeśli dotyczy ona Cyganów. To sprawia, że atmosfera w pracy staje się nieznośna”.

Stąd Romowie często ukrywają swoje pochodzenie etniczne przed współpracownikami, w obawie przed dyskryminacją.

Wpływa to negatywnie nie tylko na relacje pracownicze i jakość pracy, ale ma swoje odzwierciedlenie w całym społeczeństwie brytyjskim.

Thames Valley Police zapewniła, że nie będzie tolerować żadnych form dyskryminacji wobec grup mniejszościowych.

Wyraziła również swoją chęć współpracy z GRTPA w zwalczaniu stereotypów dotyczących Romów i wszelkich przejawów rasizmu na tle pochodzenia.