Życie w UK
Rodzinna tragedia w Sheffield
Do tragedii doszło w Sheffield, gdzie 11-miesięczny Oliver pomimo starań służb medycznych zmarł po tygodniu walki o życie. Jako przyczynę zgonu podano uszkodzenia mózgu, spowodowane poważnym zachłyśnięciem się wodą.
O zdarzeniu powiadomiła matka chłopca – Amy Denning – która zostawiła go na kilka minut w wannie pod okiem starszego brata. Policja poinformowała, iż nieroztropna matka pozostawiła synów bez opieki tylko dwie minuty, by – jak twierdzi – wyczyścić brudną pieluchę. Wracając zobaczyła, że ciało 11-miesięcznego synka bardzo zsiniało, a jego usta przybrały niebieskawą barwę. Kiedy zrozumiała, że dziecko niemal utonęło, doznała szoku. Szybko wezwała pomoc medyczną. Obok nadal bawił się starszy syn – Jacob. Detektyw Peter Hulley stwierdził, że doszło do szczególnie przykrego wypadku, który stał się wynikiem braku wyobraźni. Przestrzegł jednocześnie innych rodziców, by wyciągnęli wnioski z tragedii w Sheffield i nie pozostawiali swoich małych dzieci bez opieki.
Fot.Thinkstock