Red Ed ma nowy plan na kampanię. 4 miliony rozmów z wyborcami

Lider Partii Pracy Ed Miliband przedstawił nową strategię na nadchodzące wybory. Chce przeprowadzić z wyborcami 4 miliony rozmów. W ten sposób ma się odróżnić od kampanii Torysów, którzy wydają miliony funtów na billboardy i reklamy w mediach.

Pierwsze rozmowy tej kampanii miały miejsce w Salford, Greater Manchester. Na wiecu wyborczym przedstawił przykłady 5 osób, z którymi rozmawiał na tematy najbardziej ich nurtujące. Byli to przedsiębiorca z branży muzycznej, szef agencji pracy, pracująca mama, lekarz pierwszego kontaktu i student trzeciego roku.

“Wygramy te wybory nie wykupując miejsca pod tysiące plakatów, ale poprzez miliony rozmów. Będę przeprowadzał te rozmowy w najróżniejszych miejscach w całym kraju. Zaczynając od dzisiaj, do końca kampanii” – stwierdził z pełnym entuzjazmem przywódca laburzystów.

W całym przemówieniu Miliband często odnosił się do rządowych planów na poprawę finansów publicznych, które jego zdaniem nie przełożą się w żaden sposób na poprawę życia dla zwykłego robotnika. Stwierdził również, że głównym pomysłem partii Davida Camerona jest po prostu obniżanie podatków dla najbogatszych, co może mieć fatalne skutki dla budżetu.