Bez kategorii
Przestępca powiesił się w celi
Mężczyzna zatrzymany w piątek w Poznaniu za napady na banki, został znaleziony dziś rano martwy w areszcie. 37-latek powiesił się w celi.
Dziś rano w areszcie w Poznaniu znaleziono martwego przestępcę. Policja ma wyjaśnić wszystkie okoliczności jego śmierci. Trzeba między innymi sprawdzić, czy było to na pewno samobójstwo. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", mężczyzna miał siedzieć w więzieniu do 2017 roku. Wyszedł jednak na wolność, bo jest chory i miał mieć operację.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu do zatrzymania przestępcy doszło w miniony piątek przy ulicy Galileusza. Mężczyzna zauważony został przez policjantów w siedzibie jednego z banków. Napastnik miał na twarzy naciągniętą kominiarkę, w ręku natomiast trzymał przedmiot przypominający broń, który okazał się atrapą. Funkcjonariusze działając błyskawicznie obezwładnili agresora, uniemożliwiając mu dokonanie napadu.
Zatrzymany 37-latek podejrzewany jest również o dokonanie trzech innych napadów w Poznaniu. Dwa z nich dotyczyły banku na osiedlu Bolesława Chrobrego, trzeci na Galileusza, do którego sprawca powrócił. W każdym z tych przypadków, zamaskowany przestępca wchodząc do siedziby banku terroryzował obsługę, po czym kradł pieniądze i uciekał.
Grupa operacyjno – procesowa, powołana w celu zatrzymania sprawcy napadów, wspólnie z poznańską Prokuraturą zebrała obszerny materiał w tej sprawie. Zatrzymany w piątek usłyszał zarzuty dokonania rozbojów, za co groziło mu do 12 lat pozbawienia wolności. Poznański Sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy.
POD
FOT. KWP Poznań