Styl życia
Przed nami „trzeźwe” Święta Bożego Narodzenia w UK? Oferta alkoholi w sklepach w tym czasie może być znacznie uszczuplona
Fot. Getty
Przedstawiciele branży alkoholowej w UK już mówią o tym, że czekają nas być może najbardziej „trzeźwe” Święta Bożego Narodzenia od lat. O ile rząd nie zadziała bardziej aktywnie w kwestii kryzysu zaopatrzeniowego, wiele sklepowych półek może w trakcie świąt zwyczajnie świecić pustkami.
Przedstawiciele branży alkoholowej skupieni w stowarzyszeniu Wine and Spirits Trade Association (WSTA) ostrzegają, że ze względu na toczący się kryzys zaopatrzeniowy mieszkańcy UK mogą mieć problem w święta z dostępem do szerokiej oferty alkoholi. WSTA wystosowało właśnie w tej sprawie list do ministra transportu Granta Schappsa, informując go, że robi wszystko, co może, by sprostać popytowi na alkohol na Wyspach, ale że rząd powinien tu także aktywniej działać i podejmować środki zmierzające do zmniejszenia niedoboru kierowców ciężarówek. Pod listem do ministra podpisali się tacy przedstawiciele branży jak Moët Hennessy UK, Laurent-Perrier UK, Pernod Ricard UK, C&C Group i Matthew Clark.
Rząd UK musi działać, by przeciwdziałać chaosowi w dostawach
Przedstawiciele branży alkoholowej nie mają wątpliwości, że bez pomocy rządu firmom nie uda się zagwarantować konsumentom wszystkich pożądanych przez nich produktów. – Wśród członków naszego stowarzyszenia rosną obawy, że jeśli nie zostaną podjęte pilne działania, to jeszcze bardziej pogrążymy się w chaosie w związku z dostawami. Obserwujemy już poważne opóźnienia w terminach dostaw wina i napojów spirytusowych, co podnosi koszty i ogranicza asortyment produktów dostępnych dla brytyjskich konsumentów – zaznaczył Miles Beale, dyrektor generalny WSTA. I dodał: – Nie chcemy zbyt dramatyzować. Nie chcemy paniki przy kupowaniu win i napojów spirytusowych. Mówimy tylko, że konsumenci będą mieli mniejszy wybór. Mniej promocji, których oczekuje się w okresie przedświątecznym. Mniejszy asortyment na półkach w supermarkecie i innych sklepach oraz prawdopodobnie mniej nowych marek. [Konsumenci] mogą mieć problem ze znalezieniem marek, do których są przyzwyczajeni i zamiast tego będą musieli znaleźć coś innego.