Praca i finanse

Praca w UK leży na ulicy – Można zarobić nawet £50 tys. rocznie!

Agencje rekrutacji pracowników informują, że w sektorze budowlanym w Wielkiej Brytanii brakuje rąk do pracy! Ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników, płace murarzy, tynkarzy i monterów rusztowań skoczyły w niektórych regionach nawet dwukrotnie!

Praca w UK leży na ulicy – Można zarobić nawet £50 tys. rocznie!

fot. Shutterstock

Firmy budowlane w Wielkiej Brytanii nie mogą narzekać na brak zleceń – niedawno ruszył rządowy program budownictwa komunalnego, który w ciągu najbliższych 5 lat zostanie znacznie doinwestowany. Niestety, firmy narzekają na brak specjalistów, przede wszystkim murarzy, tynkarzy i monterów rusztowań. 

Takiej inflacji w UK nie było od dawna! A końca wzrostu cen nie widać…

W związku z brakiem rąk do pracy, płace w sektorze budowlanym poszybowały w górę. Obecnie robotnicy budowlani mogą zarobić nawet £50 tys. rocznie! W niektórych regonach Anglii (przede wszystkim na wschodzie kraju) murarze, których na rynku jest najmniej,  mogą dostać £24 za godzinę, czyli blisko 2 razy więcej, niż wynosi średnia płaca w tym sektorze (£12,18). Z kolei monterzy rusztowań mogą liczyć na £22 za godzinę pracy. 

Prezenty świąteczne. O czym warto pamiętać?

Niedobór siły roboczej w brytyjskim sektorze budowlanym to doskonała wiadomość dla Polaków. Firmy przyznają bowiem otwarcie, że w procesie rekrutacji będą celować w zatrudnianie imigrantów (wśród których jest wielu specjalistów) oraz że z rekrutacją będą się śpieszyć, tak żeby zdążyć zabezpieczyć moce pracownicze przez Brexitem. 

– Niektórzy pracodawcy będą się starali przyciągnąć talenty tak szybko, jak to tylko możliwe, zanim w Wielkiej Brytanii zostaną wprowadzone jakiekolwiek zmiany w prawie do swobodnego przepływu osób. Ponad połowa miejsc pracy utworzonych w tym roku w UK trafiła do pracowników z Unii Europejskiej – powiedział Mark Cahill z ManpowerGroup UK. 

Życie w UK będzie coraz droższe! Wyższe podatki znacznie uszczuplą Wasz portfel

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj