Bez kategorii

Pożar wieżowca w Londynie: Ludzie skakali z okien, aby ratować życie! Podano przyczynę pożaru

Liczący sobie 27 pięter wieżowiec Greenfell Tower niemal doszczętnie spłonął w pożarze, który wybuchł minionej nocy. Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska i akcja ratunkowa prowadzona przez stołeczne służby. Na wyższych piętrach, gdzie wciąż mogą znajdować się ludzie, wciąż szaleje ogień…

Pożar wieżowca w Londynie: Ludzie skakali z okien, aby ratować życie! Podano przyczynę pożaru

GettyImages 691982790

Jeśli idzie o bilans poszkodowanych to przedstawiciele London Fire Brigade potwierdzają, że są ofiary śmiertelne, ale nie chcą zdradzić ich liczby. Spowodowane jest to wielkością budynku, który liczy sobie 120 mieszkań, mieszka w nim kilkaset osób, jest wysoki na 27 pięter i siłą rzeczy określenie ile osób zginęło jest na tą chwilę po prostu niemożliwe. "Spekulacje w tej kwestii byłyby nie na miejscu" – ucina dalszą dyskusję szefowa londyńskiej straży pożarnej Dany Cotton.

Jeśli chodzi o rannych to do najbliższych szpitali trafiło 50 rannych. "W ciągu 29 lat swojej pracy nie widziałam niczego podobnego" – dodała Cotton, podkreślając, że dzisiejsza tragedia jest wydarzeniem bezprecedensowym w ostatnich latach. Przyczyna pożaru nadal nie jest znana, ale "Daily Mail" podaje, że ogień mógł się zaprószyć z powodu źle działającej lodówki.

PILNE: Pożar wieżowca w Londynie! W środku zostali uwięzieni ludzie

Trwająca nadal akcja ratunkowa jest jednak utrudniona, ponieważ budynek znajdujący się w zachodniej części Londynu grozi zawaleniem. Najwyższe piętra wciąż płoną, ale sytuacja znajduje się pod kontrolą. Wyższe partie budynku po prostu pozostawiono do wypalenia i straż kontroluje ten proces.

Z powodu zagrożenia zawaleniem cały obszar otoczony jest kordonem bezpieczeństwa, a około 30 okolicznych budynków zostało ewakuowanych. Ich mieszkańcy zostali przeniesieni do m.in. do pobliskich kościołów św. Jakuba i św. Klemensa, a także lokalnego centrum Harrow Club.

 

"Dym był wszędzie, dosłownie wszędzie. Na dole byli ludzie, z budynku odpadała elewacja, ludzie krzyczeli" – tak dla agencji Reutera relacjonował wydarzenia David Benjamin, jeden z mieszkańców wieżowca strawionego przez ogień. "Z okien wyglądały dzieciaki, ludzie świecili telefonami komórkowymi, prosząc o pomoc, ale strażacy nie mogli się dostać na górę" – kończy.

"Słyszałam ludzi wołających o pomoc z 20. albo 19. piętra, świecili latarkami, a teraz przestali. Nie wiem, co się z nimi stało, czy są bezpieczni czy nie. To był okropny pożar, nigdy takiego nie widziałem w życiu" – to z kolei komentarz kobiety, która obserwowała wszystko z okien sąsiedniego budynku. Inny świadek cytowany przez brytyjski "Daily Mail" twierdzi, że widział ludzi skaczących z wyższych pięter. Rzucali się w ognistą przepaść, aby ratować swoje życie…

Nie jest to pierwszy pożar wieżowca Greenfell Tower. W budynku w 2013 roku wybuchł inny pożar, ale ogień został opanowany, a w trzy lata później przeszedł gruntowny remont.

Póki co nie pojawiły się żadne informacje, aby w wyniku pożaru ucierpieli Polacy. "Na razie nie mamy informacji o tym, żeby Polacy byli uwięzieni w płonącym londyńskim wieżowcu; jesteśmy w stałym kontakcie z londyńską strażą pożarną i policją" – komentował szef Ministerstwa Spraw Zewnętrznych Witold Waszczykowski na antenie RMF FM. "Służby celne są oczywiście na podwyższonym stanie alarmu, dlatego, że w Londynie mieszka około 150 tysięcy Polaków, więc musimy być bardzo czujni i sprawdzać wszelkie informacje".

Polska rodzina w pożarze Golders Green straciła dach nad głową i cały dobytek!

Polskie MSZ uruchomiło specjalną infolinię (2030 789 621 oraz  7939 594 278), podobnie jak londyńska policja (0800 0961 233).

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinami„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinamiWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowanaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowanaW jakich sytuacjach landlord powinien opłacać council tax?W jakich sytuacjach landlord powinien opłacać council tax?PILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuPILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem Londynu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj