Powrót Cher

Leciwa, ale wciąż atrakcyjna Cher zamierza powrócić na scenę, jednak, co jest jeszcze bardziej zaskakujące – na jej nowej płycie będziemy mogli usłyszeć piosenkę napisaną dla niej przez Lady Gagę.

W zeszłym roku mogliśmy zobaczyć Cher na dużym ekranie w „Burlesce” w towarzystwie Christiny Aguilery. Był to jej pierwszy od siedmiu lat film, który należał nawet do dość dochodowych. Zarobił 90 milionów dolarów, ale nie zaskarbił sobie sympatii krytyków filmowych. Po dziesięciu latach zamierza wydać płytę studyjną. O tym też poinformowała swoich fanów. Podobno pierwsza piosenka została już przez nią nagrana. Napisana zaś przez Lady Gagę i wyprodukowana przez słynnego producenta RedOne. Utwór, który być może wkrótce stanie się przebojem, nazywa się „The Greatest Thing”. Cher nie szczędzi pochwał swojej młodej przyjaciółce po fachu. Ci, którzy nie przepadają za Lady Gagą niewątpliwie mogą się krzywić, gdy czytają komplementy pod jej adresem pisane ręką Cher na portalu społecznościowym. Jednak warto docenić otwartość samej Cher, która nie spoczywa na laurach i – jak wielu (szczególnie polskich aktorów) – nie gardzi młodymi gwiazdami, nawet jeśli wybiły się bez szczególnego talentu wokalnego. Zdaje sobie bowiem sprawę, że ich sukces jest zależny od publiczności i to właśnie oni są w stanie naprowadzić ją na jej potrzeby, które Cher może jeszcze w swojej karierze spełnić. Nie jest to często spotykane nastawienie, dlatego warto ją pod tym kątem docenić.