Życie w UK
Port w Dover: Złapany na jeździe “pod wpływem” Polak tłumaczył się… SZOK!
Pochodzący z Polskie kierowca ciężarówki został złapany na jeździe na "podwójnym gazie" podczas przeprawy w porcie w Dover. 51-letni Grzegorz P. tłumaczył się, że "winnym" tej sytuacji jest prom, który… przypłynął na czas!
Pochodzący z Opalenicy Nowej kierowca został zatrzymany w Dover przy Eastern Docks w godzinach porannych, 15 grudnia minionego roku. Według służb granicznych było czuć od niego alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło początkowe przypuszczenia – stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu dwukrotnie przekraczało dopuszczalną normę spożycia. Polak jednek zaprzeczał, jakoby spożywał alkohol. Kierowca ciężarówki został zabrany na policję, gdzie pobrano dwie kolejne próbki, które jedynie potwierdziły pierwsze badanie.
Rządowa strona z informacjami dla obywateli UE zamieszkałych w UK – już w polskiej wersji językowej!
Sprawa wylądowała w sądzie. Przed Folkestone Magistrates' Court w dniu 10 styczniu miała miejsce rozprawa w sprawie Grzegorza P. Dopiero tam Polak będący ojcem czwórki dzieci przyznał się do winy. Rzeczywiście, wypił piwo, ale jak tłumaczył później dowiedział się, że prom jest opóźniony. Oczekiwał dłuższego postoju, postanowił zrobić sobie przerwę i wypić piwko. Niestety dla naszego rodaka okazało się, że prom przybył na czas. Rad nierad siadł za kółkiem pod wpływem. Zapewniał, że w Dover nie zamierzał kontynuować drogi tylko poczekać, aż wytrzeźwieje.
Przed sądem wskazywano na jego nieposzlakowaną do tej pory opinię. Od kilku lat pracował w zawodzie i podobny przypadek nigdy my się nie zdarzył. Zwrócono również uwagę, że ma na utrzymaniu rodzinę, której dalszy byt stanie pod znakiem zapytania jeśli straci możliwość wykonywania zawodu. Sąd był jednak nieubłagany. Grzegorzowi P. wymierzono karę 185 funtów grzywny. Musi zapłacić 85 funtów, aby pokryć koszty sądowe oraz 30 funtów zadośćuczynienia. Oprócz tego na 18 miesięcy odebrano mu prawo jazdy.
Jeśli mężczyzna zostanie przyłapany na jeździe bez ważnego prawa jazdy grozi mu kara więzienia.