Życie w UK
Popierane przez Borisa Johnsona rozwiązania technologiczne dla uniknięcia twardej granicy w Irlandii mogą kosztować nawet £13 mld?
Fot. Getty
Prezes popieranego przez Borisa Johnsona think-tanku Prosperity UK znalazł się pod ostrzałem pytań ze strony parlamentarzystów odnośnie proponowanych przez organizację rozwiązań technologicznych dla uniknięcia twardej granicy w Irlandii. Shanker Singham zaprzeczył, jakoby system miał kosztować £13 mld, ale też zaznaczył, że nie jest w stanie określić na chwilę obecną jego realnego kosztu.
Popierany przez Borisa Johnsona Shanker Singham nazywany jest nieoficjalnie „mózgiem Brexitowców” (ang. „Brexiteers' brain”), ponieważ to właśnie on stoi na czele think-tanku Prosperity UK, który pracuje nad specjalnym systemem technologicznym dla Irlandii po Brexicie. Według Prosperity UK po wyjściu UK z UE możliwe będzie wprowadzenie takich rozwiązań technologicznych, które umożliwią kontrole celne na Zielonej Wyspie bez potrzeby instalowania na granicy między Irlandią i Irlandią Północną elementów twardej infrastruktury.
Stojący na czele think tanku Shanker Singham nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytania parlamentarzystów odnośnie kosztu wprowadzenia takich wysoce zaawansowanych rozwiązań technologicznych. Singham zaprzeczył, jakoby miały one kosztować £13 mld (o takiej właśnie kwocie zaczęto przebąkiwać w kuluarach) i stwierdził jedynie, że cena takiego systemu nie została jeszcze oszacowana. Prezes think tanku przyznał jednak, że wdrożenie systemu mogłoby zająć nawet 3 lata, dlatego z pewnością nie dałoby się go uruchomić jesienią tego roku.
– Naszym zadaniem w ciągu ostatnich czterech tygodni było opracowanie rozwiązań, które naszym zdaniem będą miały sens. Wiele rozwiązań, które tutaj sugerujemy, nie wiążą się z potrzebą poniesienia znacznych kosztów, ponieważ są to procedury elektroniczne, a część z nich jest już normalnie stosowana – zaznaczył Singham. Jednak odpowiedź prezesa Prosperity UK nie zadowoliła wielu parlamentarzystów, w tym konserwatysty Simona Harta, który podkreślił, że jakakolwiek propozycja wprowadzenia nowoczesnych rozwiązań technologicznych dla uniknięcia twardej granicy w Irlandii będzie wymagać przedstawienia dokładnego kosztorysu. – Myślę, że to może potencjalnie osłabić skuteczność tego, co mówisz, chyba że usłyszymy wreszcie o funtach i pensach – powiedział Hart.