Polski konsul o angielskich pensjach

Polski konsul generalny w Szkocji, Aleksander Dietkow ostrzegł, że dobre czasy z pracującymi ciężko robotnikami z Polski dobiegają końca.

Daleka droga do drugiej Irlandii >>

Na krach się nie zanosi >>

Wypowiedź uzasadnił wysokim wzrostem gospodarczym w Polsce oraz wzmocnieniem się złotówki, co sprawia, że polskie płace zrównują się pomału z angielskimi. Lepsze zarobki przy niedoborze pracowników na polskim rynku pracy oraz konkurencyjne ogłoszenia polskich pracodawców oferujących pokrycie kosztów zmiany kraju zamieszkania, czynią rynek brytyjski coraz mniej atrakcyjnym.

Konsul podkreślił, że jeśli Szkoci chcą zatrzymać polskich pracowników, muszą zagwarantować im lepsze warunki.

Craig Ewing, dyrektor naczelny Hotelu Kingsmills w Inverness opowiada, że od kilku lat zalewany był aplikacjami do pracy osób z Europy Wschodniej, a od 1,5 roku zauważa znaczny spadek napływu podań. Wielu Polaków wyjeżdża z Wysp, bo nie może znaleźć pracy odpowiadającej zdobytym w Polsce kwalifikacjom. Jedyny przykład inicjatywy rządowej skierowanej do imigrantów w celu zatrzymania ich w Szkocji, wskazywany przez społeczności imigranckie z Highlands (płn. część kraju), to realizowany od 2005 roku program Fresh Talent pozwalający absolwentom po zakończeniu studiów zostać i pracować w Szkocji przez 2 lata bez konieczności posiadania zezwolenia na pracę.

Źródło: Sunday Herald