Życie w UK
Polska imigrantka z Londynu po powrocie do kraju chce zostać… prezydentem RP!
Cy Jolanta Duda zostanie "czarnym koniem" wyścigu do Pałacu Prezydenckiego? Pochodząca z Chełma emigrantka mieszkająca niegdyś w Londynie zdecydowała się zgłosić swoją kandydaturę na na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej. Czy uda jej się wziąć udział w wyborach?
W samym centrum Chełma, niewielkiego miasta we wschodniej Polsce, leżącego nieopodal Ukrainy i Białorusi jeszcze w zeszłym roku pojawił się wielki billboard z informujący o pojawieniu się nowego kandydata na prezydenta. "Lubelszczyzna murem za Jolantą! Naszą Kandydatką na Prezydenta RP" – czytamy. Ale kim jest Jolanta Duda? Jakie są jej szanse na wygranie wyborów? I co łączy ją z polską emigracją w UK i Londynem?
"Jestem gotowa, by stanąć na czele państwa i służyć naszej Rzeczypospolitej Polskiej" – deklaruje niezależna kandydatka na prezydenta RP. Jak się okazuje Jolanta Duda ma w swoim życiorysie emigracyjny epizod. Po studiach na Uniwersytecie Warszawskim wraz z mężem podjęła decyzję o wyjeździe do Wielkiej Brytanii. Trafiła do stolicy, gdzie pracowała w jednym z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln dolarów, będącym liderem w zakresie bankowości inwestycyjnej oraz usługach dla klientów biznesowych.
"Londyn to poważna część mojego życia" – wspomina swoje emigracyjne losy Jolanta Duda na łamach portalu "British Poles". "Spędziłam w angielskiej stolicy około 15 lat, zdobyłam tu cenne doświadczenie biznesowe pracując w JPMorgan Investment Bank i przechodząc liczne szkolenia zarówno bankowe, jak i interpersonalne".
Na emigracji nie było jej łatwo nie tylko dlatego, że pochodziła z innego kraju, ale również dlatego, że była kobietą. W końcu jednak udało jej się przebić i odnieść sukces! "Udowodniłam „niedowiarkom”, że Polak, a w moim przypadku Polka, potrafi najlepiej (…). Polacy w Anglii bardzo szybko awansują, właśnie dzięki swojej ciężkiej pracy i wysokiej etyce. Jesteśmy bardzo cenionym narodem. Ale chciałabym, żeby Polacy mogli zarabiać w Polsce tyle samo, co zarabiają w Anglii. Wiem, że wtedy zaczęlibyśmy masowo wracać" – mówi dalej w rozmowie z "Briish Poles".
CZYTAJ TEŻ: Polski sklep w Wigan jest terroryzowany przez gang nastolatków – ZOBACZ wideo!
Ostatecznie, Jolanta Duda do kraju wróciła około cztery lata temu i, jak mówi, "do dziecka czułam, że coś wielkiego wydarzy się w moim życiu". Postanowiła więc włączyć się do walki o polską prezydenturę.
Wydaje się, że fundamentem jej programu jest porozumienie Polaków ponad dzielącymi ich podziałami. "Chcę być ponad podziałami. Boli mnie okropnie, że kiedyś pytano, skąd się pochodzi, a teraz od razu: za kim się jest. Nie możemy zadawać takich pytań. Prezydent musi być ponad podziałami. Ja jestem ponad podziałami, chcę być łącznikiem. Prezydentem wszystkich Polaków" – komentowała dla portalu NaTemat.
Z pewnością będziemy mieli jeszcze okazję napisać o programie Jolanty Dudy, ale na razie czeka ją trudne wyzwanie. Aby wystartować w wyborach będzie potrzebowała zebrać 100 tysięcy podpisów – z pewnością dla kandydata niezależnego, który finansuje swoją kampanię z własnej kieszeni (jak deklaruje) Duda, nie będzie to łatwe zadanie…