Życie w UK
Polsce brakuje rąk do pracy. Co piąta firma w PL zatrudnia Ukraińców i Białorusinów
Polski rząd narzeka na brak rąk do pracy i namawia brytyjską Polonię do powrotu do kraju zachęcając ją niskim poziomem bezrobocia w ojczyźnie oraz relatywnie wysokimi pensjami. Polacy niechętnie jednak decydują się na powrót do Polski z UK, a rodzime firmy muszą korzystać z pomocy Ukraińców i Białorusinów.
Według najnowszych danych co piąta firma w Polsce zatrudnia Ukraińców lub Białorusinów, a – zgodnie z zapowiedziami – polski rynek pracy w ciągu najbliższych dwóch lat ma zasilić kolejny milion naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Wynika to m.in. z problemów ze znalezieniem polskich pracowników na rodzimym rynku.
Ukraińcy masowo wykupują polskie mieszkania! Częściej niż Niemcy i Brytyjczycy
Rząd polski stara się od dawna zachęcić polskich imigrantów do powrotu do kraju, jednak – nawet mimo niepewnej sytuacji związanej z Brexitem w Wielkiej Brytanii – nie jest to łatwe. Polacy mieszkający na Wyspach mówią wprost, że nadal wolą zarabiać w funtach – mimo spadku wartości brytyjskiej waluty – niż wracać do „polskiej rzeczywistości”, gdzie koszty życia są wyższe niż w Wielkiej Brytanii. Narzekają na niskie zarobki i mało przyjazny system podatkowy.
Na warunki w Polsce nie narzekają jednak Ukraińcy i Białorusini, którzy mogą nad Wisłą zarobić więcej niż w swoim rodzimym kraju. Dochodzi nawet do sytuacji, w której w wyniku problemów ze znalezieniem rąk do pracy wśród Polaków w ojczyźnie, coraz więcej firm w Polsce decyduje się nawet więcej płacić obywatelowi Ukrainy „na rękę” niż Polakowi.
Ponadto coraz częściej do pracy w kraju nad Wisłą zgłaszają się też Białorusini. Niestety zatrudnianie naszych sąsiadów ze wschodu nie jest korzystne dla polskiej gospodarki z tego względu, że pracownicy ci nie wydają pieniędzy w Polsce, ale transferują zarobki do swojego kraju, a w PL żyją wyjątkowo oszczędnie.
Ziemia obiecana – Polska dla Ukraińców jest tym, czym UK dla Polaków