Połowa Brytyjczyków przyznaje się do antysemityzmu. Żydzi nie widzą swojej przyszłości w UK

Z przeprowadzonej przez YouGov ankiety wynika, że w Wielkiej Brytanii negatywne nastawienie wobec społeczności żydowskiej staje się coraz bardziej problematyczne.

Niemal połowa ankietowanych zgodziła się z jednym z czterech zaprezentowanych im stwierdzeń o wydźwięku antysemickim. Jedna na osiem badanych osób przyznała, że jej zdaniem większość żydów wykorzystuje Holocaust w celu wzbudzenia współczucia.

Jedna czwarta ankietowanych uważa, że żydzi, w większym stopniu niż Brytyjczycy, skupiają się na zarabianiu pieniędzy. Wśród osób deklarujących się jako zwolennicy UKIP, współczynnik ten był jeszcze wyższy i wynosił 39 procent.

Badania zleciła organizacja Campaign Against Anti-Semitism (CAA), której aktywiści twierdzą, że Wielką Brytanię zalewa obecnie fala antysemityzmu, z którą poradzić sobie można jedynie stosując politykę zera tolerancji dla tego typu zachowań.

Niezależnie od badań YouGov, CAA przeprowadziła własne ankiety wśród członków społeczności żydowskiej. Wynika z nich, że 54 procent badanych nie wyobraża sobie swojej przyszłości w UK. Jedna czwarta z nich deklaruje, że zamierza opuścić Wyspy w ciągu następnych dwóch lat.

Rzecznik CAA, Jonathan Sacerdoti, potwierdził, że wyniki badań odzwierciedlają atmosferę, narastającego wśród brytyjskich żydów, niepokoju. „Osoby pochodzenia żydowskiego przyczyniły się do rozwoju praktycznie każdej dziedziny życia w Wielkiej Brytanii, a mimo to rosnące nastroje antysemickie, widoczne zarówno tutaj jak i w innych częściach Europy, sprawiają, że żydzi czują coraz większy strach” – twierdzi Scaredotti, zaznaczając jednocześnie, że wyników ankiet nie można rozpatrywać jednostronnie. Rzecznik przekonuje, że daleki jest on od stwierdzenia, że antysemici stanowią połowę populacji Wielkiej Brytanii, jednak jego zdaniem, duża cześć Wyspiarzy oceniając żydów kieruje się stereotypami.