Polak narobił bigosu

Okazało się, że naprawa uszkodzonego obrazu Marka Rothki przez Polaka, który okrzyknął się przedstawicielem yellowizmu, zajmie specjalistom prawie 1,5 roku.

Na obrazie wartym 50 mln funtów pojawiły się podpisy Włodzimierza Umańca, który zamierzał jeszcze bardziej zwiększyć wartość dzieła Marka Rothki. Polaka w związku z incydentem czeka proces. Jeden z ekspertów do spraw sztuki, Will Gompertz poinformował, że „ślad” pozostawiony przez Umańca będzie trudny do usunięcia. Rothko malował swoje obrazy bardzo czasochłonną metodą, warstwa po warstwie, które później tworzyły wyjątkowy efekt. Konieczne będzie zastosowanie przez konserwatorów tej samej gamy materiałów, by odtworzyć to, co zostało przez Polaka uszkodzone. 26-letni Umaniec twierdzi, że zrobił to, aby „wytrącić sztukę z samozadowolenia”.