Życie w UK
Polak – cham na Wyspach?
Znany psycholog, doktor Joerg Zinken, przez dwa lata badał sposób w jaki porozumiewają się członkowie polskich, brytyjskich oraz mieszanych rodzin. Dzięki tym badaniom doktor jest w stanie wytłumaczyć, skąd w Wielkiej Brytanii wziął się obraz „Polaka-chama”.
Wielu mieszkańców Wysp uważa Polaków za niegrzecznych i niewychowanych z powodu sposobu w jaki ci posługują się językiem angielskim. Psycholog twierdzi, że Brytyjczycy błędnie odczytują emocje wyrażane przez Polaków. Winne temu są różnice kulturowe oraz odmienny charakter wzajemnych kontaktów między naszymi rodakami a Brytyjczykami. Formy grzecznościowe, którymi na co dzień posługują się Anglicy, zanikają w mowie Polaków wskutek tłumaczenia. Polak proszący o pomoc zwraca się do drugiej osoby z założeniem, że otrzyma pomoc, dlatego jest bardzo bezpośredni. Brytyjczycy zaś są przyzwyczajeni, że to oni sami muszą potwierdzić chęć pomocy, stąd bierze się przeświadczenie, że Polacy mówiący po angielsku wydają im polecenia.