Styl życia

Polak, Anglik – dwa bratanki?

Brytyjczycy lubią przyjaźnić się z Polakami, ale woleliby, abyśmy kiedyś wrócili do swojego kraju niż pozostali na Wyspach. Z badań Instytutu Spraw Publicznych, opublikowanych w połowie czerwca, wynika, że stosunek lokalnej ludności do Polaków jest przynajmniej… niejednoznaczny.

Polak, Anglik – dwa bratanki?

Polak? Nie w urzędzie!

Spośród ponad tysiąca badanych Brytyjczyków więcej niż połowa miała kontakt z Polakami w różnych sytuacjach. Większość z nich ma polskich znajomych, wielu także pracuje z Polakami. 70% wszystkich badanych nie ma nic przeciwko przyjaźni z Polakami, dużemu odsetkowi badanych nie przeszkadza także ani polskie sąsiedztwo, ani praca z Polakami. Także ponad połowa badanych zgodziłaby się na małżeństwo swojego dziecka z Polakiem lub Polką. „Ci Brytyjczycy, którzy osobiście znają Polaków, czy z pracy, czy z miejsca zamieszkania, mają o nas dobre zdanie” – mówi brytyjski ambasador w Polsce Ric Todd. Podejście mieszkańców Wysp nieco zmienia się, kiedy chodzi o aspekty instytucjonalne i polityczne. Mniej niż połowa respondentów odpowiedziała, że nie chciałaby, aby Polacy zamieszkali w UK na stałe, a 32% jest temu absolutnie przeciwna. Ogromna większość Brytyjczyków nie wyraziłaby zgody na przyznanie Polakowi obywatelstwa brytyjskiego. Nie chcą nas także widzieć w roli urzędników i radnych.

Do pracy… fizycznej!

Ponad połowa Brytyjczyków uważa, że otwarcie rynku pracy było dobrą decyzją, a Polacy dobrze pasują do społeczeństwa brytyjskiego. Trzy czwarte ankietowanych zgodziło się, że Polacy w UK nie posiadają odpowiednich kwalifikacji zawodowych, wykształcenia kierunkowego i kompetencji. Mimo to większość docenia naszą pracę i uważa Polaków za dobrych pracowników. Jednak ponad połowa badanych twierdzi, że Polacy zabierają im pracę, nawet jeżeli są to takie, które nie cieszą się dużym zainteresowaniem z ich strony. Michael Dembiński z Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej powiedział, że „takie negatywne opinie wyrażają głównie osoby z klasy robotniczej i z mniejszych miejscowości.” Oznacza to, że ich wiedza na temat Polaków i ich znaczenia na rynku pracy jest stosunkowo niewielka, a w badaniu kierowali się oni jedynie intuicją i własnymi doświadczeniami z Polakami. W raporcie znajdziemy wiele niespójnych odpowiedzi, jedne wykluczają drugie lub przynajmniej nie idą one ze sobą w parze. Można z tego wnioskować, że Brytyjczycy nie do końca wiedzą, co o nas myślą lub też niewiele o nas wiedzą.

Wymuszona miłość

Luźno podsumowując, według raportu Polak w Wielkiej Brytanii ciężko pracuje na stanowiskach, których nikt inny nie chce, zwykle fizycznie i to mu dobrze wychodzi, w dodatku nie jest mile widziany na wyższych stanowiskach rządowych. A brytyjsko-polska przyjaźń jest nieco powierzchowna, skoro mieszkańcy Wysp niechętnie przyznaliby nam obywatelstwo, nie pozwalając nam tym samym na dłuższy pobyt z pełnymi przywilejami obywatela ich kraju.

Andrea Dymus
 

author-avatar

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj