Życie w UK

Polacy w UK powinni dostać bezwarunkowe prawo pobytu! – twierdzi znana organizacja

W sprawie Brexitu i ograniczania imigracji na Wyspach głos zabrał znany brytyjski think tank – „British Future”. Eksperci organizacji stwierdzili, że wszyscy – ale to bezwzględnie wszyscy imigranci, którzy osiedlili się w Wielkiej Brytanii przed referendum, powinni otrzymać bezwarunkowe prawo pobytu. 

Polacy w UK powinni dostać bezwarunkowe prawo pobytu! – twierdzi znana organizacja

fot. Shutterstock

Think tank „British Future” doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że apel o bezwarunkowe prawo pobytu dla imigrantów dotyczy nawet 3 mln ludzi. Jednak organizacja wychodzi z założenia, że prawa już nabyte nie mogą zostać odebrane ludziom w państwie takim jak Wielka Brytania, czyli w państwie, które szczyci się ścisłym przestrzeganiem praw człowieka i praw pracowniczych. 

Życie w UK będzie coraz droższe! Wyższe podatki znacznie uszczuplą Wasz portfel

Z raportu „British Future” wynika, że 3 miliony imigrantów z Unii (w tym blisko 1 milion Polaków) powinny mieć prawo pozostania na Wyspach, a 2 miliony, które żyją w UK od przynajmniej 5 lat, powinny automatycznie otrzymać prawo pobytu stałego. Przypomnijmy, że stała rezydentura funkcjonuje już od dawna i że Polacy skrzętnie z niej korzystają, ale też że nie wiadomo, czy coś w tym względzie nie zmieni się po uruchomieniu art. 50 Traktatu Lizbońskiego. 

Imigranci z UE będą musieli nosić ze sobą specjalne dowody tożsamości po Brexicie

Eksperci podają też w raporcie, że imigranci już żyjący na Wyspach nie powinni podpadać pod te same kryteria (wjazdowe, pobytowe), co nowo przyjezdni. A chodzi tu m.in o obowiązek zdania egzaminu z języka angielskiego i o wymóg zarabiania przynajmniej £35 000 rocznie. Wszystko to dlatego, że Wielka Brytania musi dotrzymywać zawieranych umów, a w momencie, gdy godziła się na otwarcie swojego rynku dla obcokrajowców z Unii, to takie kryteria imigrantów nie obowiązywały. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj