Życie w UK

Podpisy rodaków odniosły skutek. Polski zostaje na A-level i GCSE!

Minister Edukacji Nicky Morgan obiecała, że przyszły rząd złożony z konserwatystów zagwarantuje, że w przyszłości egzaminy A-level i GCSE będą nadal mogły być zdawane z polskiego, gujarati, bengali i tureckiego.

Podpisy rodaków odniosły skutek. Polski zostaje na A-level i GCSE!

Morgan wysłała list do organizatorów egzaminów, w którym informuje, że do ministerstwa przyszło wiele apeli od organizacji zrzeszających mniejszości narodowe. Przedstawiły one swoje obawy związane z likwidacją egzaminów.

Minister przekonana

Obawy te zaczęła również podzielać sama minister, która obawia się, że przez likwidację egzaminów utrudni się dzieciom nauczenie ojczystego języka ich rodziców i najbliższej rodziny. Dlatego też wezwała komisje egzaminacyjne do zabezpieczenia tej możliwości i cofnięcia decyzji o likwidacji egzaminów.

Poinformowała też, że jeżeli nie dojdą do porozumienia w tej kwestii, przyszły rząd tworzony przez konserwatystów uruchomi natychmiastowe konsultacje, podczas których opracuje sposób, żeby m.in. język polski nadal mógł być zdawany podczas odpowiedników polskiego egzaminu maturalnego i gimnazjalnego.

Poparcie z każdej strony

Komunikat ministerstwa edukacji pozwala z nadzieją patrzeć na przyszłość egzaminu z języka polskiego. Jeżeli konserwatyści wygrają wybory, zapewne spełnią swoją obietnicę złożoną na dwa tygodnie przed wyborami. Jeżeli do władzy dojdzie koalicja Partii Pracy i SNP, również możemy spać spokojnie, ponieważ za egzaminami wypowiadał się minister w laburzystowskim gabinecie cieni Tristram Hunt, a sami Szkoci chcą wprowadzić polski do szkół, do nauki przez rdzennych obywateli, ponieważ uważają, że w ten sposób otworzy się przed nimi polski rynek, coraz ważniejszy dla brytyjskiej gospodarki.

Decyzję Morgan pochwaliła British Academy. „Nasze multikulturowe społeczeństwo stanowi sporą siłę dla Wielkiej Brytanii. Mamy wielki niewykorzystany potencjał lingwistyczny wśród uczniów na Wyspach. Powinniśmy go wspierać i mobilizować” mówi prof. Nigel Vincent z katedry językoznawstwa.

Jednak nie wszyscy patrzą na deklarację ministerstwa entuzjastycznie. Wspomniany wyżej Tristram Hunt przyznaje, że: „to desperacka próba, żeby w obliczu nieudanej kampanii wyborczej, cofnąć szkody, które w tym zakresie poczynił sam rząd Davida Camerona”.

Niezależnie od politycznych motywacji zmiana decyzji była możliwa dzięki wielkiemu zaangażowaniu Polaków w sprawę obrony egzaminów z ojczystego języka. Pod petycją w sumie zebrano ponad 27 tys. podpisów, a w sprawie interweniowała również polska Minister Edukacji Narodowej Joana Kluzik – Rostkowska.

author-avatar

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj