Życie w UK

Podbijamy Wyspy w białych adidasach

Typowy Polak jest źle ubrany, głośny, przeklina, pije i nosi białe adidasy. To negatywy. Ale są też i stereotypy pozytywne: jesteśmy świetnymi pracownikami i mamy poczucie humoru.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Naciskać do skutku >>

Na czym polega brytyjski „small talk”, jak pogadać z sąsiadem o pogodzie i nie obrazić w pracy szefa-Brytyjczyka – takie tajniki komunikacji międzykulturowej można poznać na warsztatach międzykulturowych, które niedługo ruszają w Londynie.
– Kiedy ostatnio żegnałam się ze znajomym, powiedzieliśmy sobie: „Koniecznie musimy się niedługo spotkać”. Od tego czasu nie odezwał się ani słowem, a kiedy wpadłam na niego na ulicy, zupełnie nie wracał do tematu – żali się Gosia, jedna z uczestniczek warsztatów międzykulturowych „Poles in the Community” . Z kolei Marek zastanawia się, dlaczego kiedy na poranne pytanie „How are you?” odpowiada narzekaniami na bóle w kręgosłupie, współpracownicy szybko uciekają do swoich biurek i ucinają rozmowę.
Prowadząca zajęcia z międzykulturowości cierpliwie tłumaczy Polakom, że opisane przez nich sytuacje to wynik nieznajomości lokalnych zwyczajów kulturowych i językowych. Takich jak brytyjskie „How are you”, które jest tylko ociepleniem powitania, miłym gestem, a nie konkretnym pytaniem, jak naprawdę się czujemy. Podobnie funkcjonuje rozmowa o pogodzie, którą często inicjują angielscy taksówkarze czy sprzedawcy w sklepach. To część słynnego brytyjskiego „small talk”, czyli luźnej pogawędki o niczym – tak, by nie stać w ciszy. Z kolei słowa: „Musimy się spotkać” nie oznaczają wśród wyspiarzy obietnicy konkretnego spotkania. To rodzaj podziękowania za rozmowę, czyli kolejny element lokalnej kultury. – Te dwie historie mają jeden wspólny mianownik. To różnice kulturowe, czyli inny sposób postrzegania rzeczywistości i relacji z drugim człowiekiem – śmieje się Anna Jurek, psycholożka i trenerka międzykulturowa. To ona, zainspirowana udziałem w projekcie Międzykulturowych Nawigatorów British Council, wymyśliła projekt szkoleń dla Polaków, który ma pomóc im odnaleźć się w wielokulturowym brytyjskim społeczeństwie. – „Poles in the Community” to kontynuacja wcześniejszego projektu, który razem z Anią Sumarą przygotowałam rok temu dla stowarzyszenia Polish Professionals. Przeszkoliłyśmy wtedy ponad 100 osób i zauważyłyśmy, że nawet Polacy ze świetną znajomością angielskiego padają ofiarą pułapek komunikacyjnych i kulturowych – tłumaczy Anna, która uważa, że szkolenia z kultury innego kraju mogą przydać się zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym.

Niegrzeczny jak Polak
Według psychologów i antropologów kultury problem polega na tym, że wielu ludzi przyjeżdża do obcego kraju bez świadomości jego odrębności kulturowej, za to z dużym bagażem własnych narodowych nawyków i przyzwyczajeń. Na Bliskim Wschodzie i w Azji niemile widziane jest publiczne obnaszanie się z uczuciami, w Japonii – śmiecenie na ulicy czy głośny śmiech. Włosi za zbrodnię narodową uznają serwowanie przegotowanego spaghetti czy obrażanie uczuć matek. Mimo że Polskę i Wielką Brytanię dzielą zaledwie dwie godziny podróży samolotem, różnic w obyczajach jest wiele. Na własnej skórze przekonała się o tym brytyjska trenerka Amy Gale, która współprowadzi z Anią warsztaty dla Polonii. Dla Amy międzykulturowe spotkania z Polakami to była pierwsza okazja poznania bliżej ludzi z Europy środkowo-wschodniej. Wcześniej, mimo masowego napływu na Wyspy emigrantów z Polski, nie miała z nimi żadnego kontaktu. – To był prawdziwy szok kulturowy – wspomina dzisiaj. Co najbardziej zdziwiło Brytyjkę? Szybkość, z jaką uczestnicy warsztatów zaprzyjaźnili się ze sobą i zaczęli spotykać po zajęciach.

Ciapaty i białe adidasy
Jak twierdzi Anna Jurek, jednym z głównych problemów życia na emigracji są stereotypy, czyli uproszczenia postrzegania świata. Kto nie słyszał o np. o pachnących curry ciapatych, makaroniarzach czy Rumunkach co kradną dzieci? – Ludzie są z reguły bardzo kreatywni w ocenianiu innych. Dlatego podczas warsztatów uczymy też odpowiedzialności – o tym, że my też jesteśmy częścią społeczeństwa. Korzystamy z południowoafrykańskiej filozofii Ubuntu, która mówi: „Ja jestem, ponieważ ty jesteś. Cokolwiek dzieje się innym, dzieje się mnie. I na odwrót”. To piękne podejście – tłumaczy Anna.
Polacy patrzą na Brytyjczyków (czyli też inne mniejszości etniczne, które mieszkają na Wyspach) przez pryzmat własnej kultury i religii. Ale Brytyjczycy też oceniają przybyszów z innych krajów. Trenerki z Polish Professionals zrobiły niedawno małe badanie wśród brytyjskich pracowników dużych firm. Zapytały ich, jak widzą polskich emigrantów. Wyniki były zgodne. – Dowiedziałyśmy się, że typowy Polak jest źle ubrany, głośny, przeklina, pije i nosi białe adidasy. To negatywy. Ale są też i stereotypy pozytywne: Polacy są świetnymi pracownikami, są uczciwi, mają dobre poczucie humoru – opowiada Jurek. I tłumaczy, że stereotypy najlepiej konfrontować żartem albo pytaniem o wyjaśnienie. Jako że z reguły nie są oparte na faktach, bardzo łatwo je podważyć.

Gdzie się zapisać
Na warsztaty można zapisywać się wysyłając email na adres: [email protected], a pytania o projekt do: [email protected]. Pierwsze spotkanie odbyło się 22 listopada, kolejne w grudniu. Cykl 4 spotkań to koszt 20 funtów, które przeznaczone są na pokrycie wynajmu sali.

Aleksandra Kaniewska / Fot. GETTY IMAGES

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Naciskać do skutku >>

author-avatar

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj