Życie w UK
PILNE! Włoska policja aresztowała gwałcicieli z Rimini
Fot: YouTube
W rękach włoskiej policji znajduje się czwórka podejrzanych o napaść na Polaków w Rimini. Dwójka nieletnich braci pochodzących z Maroka sama zgłosiła się na posterunek, a imigrant z Konga został aresztowany wczoraj, późnym wieczorem. Szef bandy został pochwycony dziś rano, przed kilkoma godzinami.
"Dwóch marokańskich nastolatków stawiło się na posterunku karabinierów w mieście Montecchio w okolicach Rimini. Przyznali się, zarówno do zgwałcenia turystki i pobicia jej przyjaciela, a także do ataku na transseksualną prostytutkę" – podała w sobotnie południe włoska agencja prasowa ANSA. Bracia mają po 15 i 16 lat, mieszkają w miejscowości Vallefoglia w pobliżu Rimini. Do tej pory nie byli karani.
Przełom w śledztwie – włoska policja NA TROPIE gwałcicieli Polki z Rimini
Na policję zgłosili się kilka godzin po tym, jak we włoskich mediach opublikowano zdjęcia z nagrań miejskiego monitoringu. Co ciekawe, w zasadzie niemożliwe byłoby rozpoznanie uchwyconych przez kamery sprawców, choć według ANSA policja znajduje się w posiadaniu zdjęć, które bez umożliwiają pełną identyfikację. W dodatku dysponowano zeznaniami ofiary z Peru. Nieoficjalnie jednak mówi się, że rosnąca presja w tej głośnej także we Włoszech sprawie sprawiła, że sprawcy sami oddali się w ręce sprawiedliwości.
Wszystko wskazuje na to, że także dzięki ich zeznaniom udało się zatrzymać kolejnego podejrzanego, siedemnastolatka z Konga. Jego pochwycono w okolicach miasta Pesaro. Z kolei przywódca grupy i jednocześnie najstarszy jej członek, osiemnastoletni Nigeryjczyk, został zatrzymany dziś rano.
Stupri #Rimini L'arrivo in questura del quarto presunto componente del branco. Stava per darsi alla fuga in treno. pic.twitter.com/3wFjaQle3f
— Polizia di Stato (@poliziadistato) September 3, 2017
Stupro di Rimini, due marocchini si presentano dai carabinieri https://t.co/BjOiKdsmto
— ilmessaggero (@ilmessaggeroit) September 2, 2017
Włoska policja: Polkę w Rimini zgwałciło czterech imigrantów z Afryki Północnej
Do brutalnego ataku na turystów znad Wisły doszło w nocy z piątku na sobotę. z 25 na 26 sierpnia. Młode małżeństwo chciało po raz ostatni przed wyjazdem do Polski wyjść na plażę, gdy zaczepiło je kilku mężczyzn. Imigranci uderzyli Polaka butelką w głowę, a następnie, gdy ten upadł na ziemię, pobili – tak, że mężczyzna stracił przytomność. Następnie imigranci zbiorowo zgwałcili Polkę.
"Mówili łamanym angielskim, więc próbowałem się dowiedzieć, o co im chodzi. Gdy zdałem sobie sprawę z tego, czego chcą, było już za późno. Było ich czterech i zachowywali się jak dzikie bestie" – powiedział Polak dziennikarzowi portalu "Rimini Today". "Chcemy jak najszybciej wrócić do kraju i zostawić za sobą ten koszmar" – kończy swoją relacje.