Parlamentarzysta złodziejem

Eric Illsley, laburzysta, zasiadający w brytyjskim parlamencie przyznał się do zdefraudowania ponad 14 tysięcy funtów, pochodzących z finansów publicznych. Jak dotąd jest to pierwszy taki przypadek wśród urzędujących polityków i oby ostatni.

Illsley był oskarżony o oszustwa podatkowe oraz naciąganie państwa na wydatki, związane z utrzymaniem jednego z jego domów. Zdaniem prokuratury, wydatki te były „znacznie zawyżone". „ To znacząca suma pieniędzy, a wydatki, jakie wykazał Illsley nie mogą być uznane za zwykły błąd księgowy – powiedział prokurator Simon Clements. – Przez przyznanie się do winy, potwierdził swoją nieuczciwość” – podkreślił prokurator. Dodał, że Illsley wykorzystał zaufanie, powierzone mu przez wyborców, jako członkowi parlamentu.
Illsley fałszował sprawozdania z wydatków na utrzymanie swojego domu w Kennsingtonmiędzy 2005 a 2008 rokiem. To kolejny skandal, związany z oszustami parlamentarzystów, związanych z Partią Pracy.  W ubiegły piątek aresztowany został David Chaytor, były członek Izby. Eric Illsley jest jednak pierwszym, urzędującym politykiem, skazanym zwyrokiem sądu za defraudację.
Fot. Getty Images

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>