Życie w UK
Panika na stacji St Pancras: Po nagłej eksplozji pasażerowie myśleli, że doszło do zamachu
Fot. Twitter
Wyczuleni na ewentualność zamachu podróżni rzucili się w panice do ucieczki po tym, jak w poniedziałek na stacji St Pancras International doszło do niespodziewanej eksplozji. Szybko okazało się, że na stacji wybuchł jedynie telefon komórkowy, ale wielu pasażerów najadło się w związku z tym niemało strachu.
Do przykrego zdarzenia doszło w poniedziałek rano na stacji St. Pancras, w poczekalni dla podróżnych udających się pociągiem Eurostar do Paryża. W bagażu jednego z pasażerów eksplodował telefon komórkowy, powodując tym samym panikę wśród podróżnych. Jak zrelacjonowali świadkowie zdarzenia, ludzie w popłochu rzucili się do ucieczki, sądząc, że właśnie doszło do zamachu.
Eksperci: W razie twardego Brexitu Polacy będą masowo tracić pracę w UK
Siedziałam blisko ruchomych schodów prowadzących na peron, gdy zauważyłam krzyczących i upuszczających swoje torby ludzi. Doszło do masowej paniki, a ludzie zaczęli uciekać we wszystkich kierunkach. Ludzie szukali zakamarków, w których mogliby się ukryć. Wokół unosił się drażniący zapach, więc pomyślałam, że coś jest nie tak. Ale po 25 sekundach okazało się, że to nie był atak bombowy i wszystko szybko wróciło do normy – opowiedziała dziennikarzowi „The Evening Standard” Haxie Meyers-Belkin.
Still no official explanation from #Eurostar staff about what exactly happened 20 mins ago at #London departures lounge. Does seem however that the cause of the #explosion was an exploding phone battery. We have now set off for Paris. pic.twitter.com/1EXvtdd0QN
— Haxie Meyers-Belkin (@haxieMB) 11 lutego 2019
Panika trwała zaledwie kilka minut, ale ludzie daleko się rozpierzchli i nie wszyscy zdążyli wrócić na peron przed odjazdem pociągu. Maszynista przewoźnika Eurostar (być może nieświadomy tego, co przed momentem stało się na stacji) nie zamierzał czekać na spóźnialskich i odjechał o czasie, zostawiając na stacji St Pancras ponad 200 podróżnych.
Parlamentarzyści zwierają szyki – chcą przejąć kontrolę nad Brexitem w razie braku porozumienia z UE
„W [pociągu] Eurostar do Londynu wpadłam na Nigela Farage'a. Gdy starałam się wrócić do domu, to komuś wybuchł telefon komórkowy i doszło do paniki. Jak na jedną podróż to trochę dużo” – skomentowała na Twitterze dziennikarka Agence France-Presse, która na skutek wybuchu telefonu nie zdołała wsiąść do pociągu.
Szef Bank of England ostrzega: Twardy Brexit będzie „szokiem ekonomicznym”