Styl życia

Palenie e-papierosów w miejscach publicznych prowadzi do rozprzestrzeniania się koronawirusa

Wydychany dym z e-papierosów w miejscach publicznych jest niebezpieczny dla osób trzecich szczególnie w czasie epidemii związanej z koronawirusem. Naukowcy ostrzegają, że „kropelki oddechowe” zawarte w wydychanym dymie mogą prowadzić do rozprzestrzeniania się Covid-19.

Palenie e-papierosów w miejscach publicznych prowadzi do rozprzestrzeniania się koronawirusa

E Papierosy Koronawirus

W czasie epidemii związanej z koronawirusem szczególnie niebezpieczne może być palenie e-papierosów w przestrzeni publicznej i prowadzić do nieświadomego rozprzestrzeniania choroby.

Przeczytaj też: Szkoły w Anglii też zostaną zamknięte od piątku. Egzaminy GSCEs i A-Levels także mają być odwołane [wideo]

Naukowcy przestrzegają, że w wydychanym z e-papierosów dymie zawarte są „kropelki oddechowe”, które długo utrzymują się w powietrzu. Jeśli osoba paląca znajduje się w miejscu publicznym, np. w parku, na ulicy czy na sąsiednim balkonie, czy podwórku, stanowi poważne zagrożenie dla innych, gdyż może nieświadomie zarazić ich koronawirusem.

Przypomnijmy, że aż 45 proc. osób mających koronawirusa nie wykazuje objawów choroby i zaraża nieświadomie innych. Dlatego według ekspertów ds. zdrowia powinniśmy przykładać szczególną wagę do sytuacji, w których możemy narazić innych na zarażenie, a do takich niewątpliwie należy palenie e-papierosów.

 

 

 

Ponadto naukowcy twierdzą, że dla samej osoby korzystającej z e-papierosów są one szkodliwe, gdyż bardzo osłabiają system odpornościowy, który teraz powinien być szczególnie wzmacniany.

Mieszkańcy Wysp bardzo często wystawieni są na kontakt z dymem z e-papierosów, gdyż w Wielkiej Brytanii są one wyjątkowo popularne. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że w nim właśnie zawarte są „kropelki oddechowe”, a wraz z nimi ślina, śluz oraz bakterie.  

Polecane: Liczba osób chorych na koronawirusa w UK wzrosła o 676 w ciągu doby. A ofiar śmiertelnych w tym samym czasie wzrosła do 104

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Szkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościSzkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Gdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Łosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiŁosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latkaPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latkaCo zmieniło się w ISA w 2024 roku?Co zmieniło się w ISA w 2024 roku?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj