Życie w UK
Osiem największych kłamstw Brexitu!
Wyszło szydło z worka! Ci, którzy głosowali za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej muszą się mieć z pyszna po tym, jak okazało się z większość postulatów głoszonych przez polityków z obozu Vote Leave to zwyczajne kłamstwa.
W niecałe dwa tygodnie po referendum 23 czerwca politycy nawołujący do opuszczenia struktur Wspólnoty zamiast na fali swojego sukcesu budować nową, wkrótce wolną od unijnych regulacji Wielką Brytanię… rezygnują ze swoich urzędów. Boris Johnson zamiast starać się fotel premiera odpuścił i zadowolił się krytykowaniem swoich kolegów z partii na łamach prasy.
Wielka gęba Johnsona – ex-burmistrz Londynu krytykuje przeciwników Brexitu i kolegów z partii
Nigel Farage, który za Brexitem krzyczał najgłośniej, zrezygnował z funkcji szefa UKIPu, bo… “chce wrócić do normalnego życia”. Jak widać kapitanowie jako pierwsi opuszczają tonący statek pod brexitowoą banderą. I trudno im się dziwić, skoro obiecywali obywatelom gruszki na wierzbie. Oto 8 największych kłamstw i półprawd obozu Vote Leave:
1) “Zaleją nas imigranci!”
To było główne hasło polityków nawołujących do wyjścia z Unii. Brexitowcy straszyli, że już wkrótce Wyspy zaleją Turcy, ale nigdy nie przedstawili żadnych konkretnych wyliczeń, danych, analiz. Póki co wszystko wskazuje na to, że poziom imigracji po 23. czerwca będzie taki sam, jak obecnie, co przynał nawet konserwatywny poseł Dan Hannan.
2) 100 mln funtów na ratowanie NHS TYGODNIOWO
Jedno z największych kłamstw Farage`a, który przekonywał, że z pięniędzy, które UK przekazuje do UE wygospodarowane zostaną miliony na ratowanie służby zdrowia. W jednym wywiadów przyznał, że było to zwyczajne kłamstwo, a ci, którzy w nie uwierzyli i zagłosowali za Brexitem “zrobili błąd”.
3) Zatrzymamy dostęp do unijnego rynku
Czyli przykład myślenia życzeniowego brexitowców. Nie da się wyjść ze strefy Schengen i zatrzymać przywilejeów z niej płynących. Vote Leave nadal przekonuje społeczeństwo, że nowy rząd spokojnie wynegocjuje dobrą umowę z Unią w tej kwestii, ale czołowi brukselscy politycy, a także politycy z Niemiec i Francji przypominają, że nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka.
4) “Zjednoczone Królestwo odzyska swoją suwerenność”
Nie da się odzyskać tego, czego się nigdy nie straciło – w zasadzie dzięki Davidowi Cameronowi UK cieszyło się największą autonomią pośród krajów UE! Wyspy było wolne od wielu regulacji, które obowiązywały w innych krajach.
5) Oszczędzimy 350 mln funtów tygodniowo…
… nie dokładając ich do wspólnej, unijnej kasy. Piękne brexitowe hasło, którym ozdobione były autobusy Vote Leave, które nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Praktycznie niemożliwe jest wyliczenie ile UK dokłada do Unii, tak samo jak nie da się obliczyć ile Wspólnota przesyła na Wyspy.
6) Pozostaniemy liderami na polu innowacji i nauki
Jak w czasach, gdy wydatki na naukę są drastycznie obcinanie UK pozostanie liderem na tym polu, skoro zabraknie pieniędzy unijnych? W latach 2007-2013 Wspólnota zainwestowała w brytyjską naukę 7 MILIARDÓW funtów. Skąd nowy rząd weźmie takie środki?
7) Zaoszczędzimy na rachunkach za prąd – nawet 2 miliardy funtów
Ze wszystkich brexitowych kłamstw to jest akurat najbliższe prawdzie – członkostwo w Unii wymuszało sztywno VAT na energię elektryczną. Teraz, gdy te obostrzoenia nie będą obowiązywać rząd może zmniejszyć stawkę. Ale czy w czasach, gdy George Osborne tnie koszty wszędzie, gdzie się tylko da jest to rozwiązanie realne?
Brexit nie w tym roku! Najpierw negocjacje
8) Wielka Brytania znowu będzie wielka
Z całego serca życzymy, aby tak było! Przypominamy jednak, że z londyńskiej giełdy dosłownie w ciągu jednej nocy wyparowały dziesiątki miliardów funtów. Funt traci na wartości, inwestorzy boją się co będzie dalej. Ekonomia UK skurczyła się z piątej do szóstej największej na świecie. Z dnia na dzień. I nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się poprawić…