Styl życia

Olimpijskie porachunki

Polacy z Londynu przywieźli w sumie 10 medali. Niby tyle samo, co z Pekinu czy Aten, ale tylko dwa z nich były z tego najcenniejszego, złotego, kruszcu. Wynik, niby dobry, ale…

Olimpijskie porachunki

W klasyfikacji medalowej zajęliśmy 30. miejsce, ex aequo z taką sportową potęgą, jak Azerbejdżan. Wyprzedziły nas reprezentacje Rumunii, Białorusi, Czech, Ukrainy, a więc krajów o przynajmniej porównywalnym potencjale tak finansowym, jak i sportowym. Ale jak można osiągać sukcesy na olimpijskim poziomie, skoro kuleje praca u podstaw? Ze szkół wykreśla się lekcje wychowania fizycznego, na które uczniowie zjawiają się ze zwolnieniem lekarskim. Infrastruktura znajduje się w opłakanym stanie, pieniędzy brakuje dosłownie na wszystko. Kwestia finansowania sportu przypomina gorącego kartofla, którym rząd przerzuca się z lokalnymi władzami i poszczególnymi związkami. Z drugiej strony najbardziej zawiedli ci, którzy podczas przygotowań nie narzekali na brak ptasiego mleczka. Na przygotowania naszych najlepszych sportowców zrzeszonych w klubie Londyn 2012 wydaliśmy ponad 120 milionów złotych i w większości były to pieniądze wyrzucone w błoto. Nasi szermierze po raz pierwszy od 1976 roku wrócili z pustymi rękoma, a z 60 lekkoatletów tylko dwóch wróciło z medalami. Marcin Dołęga, Agnieszka Radwańska, Konrad Czerniak czy nasi siatkarze – długo można by wymieniać, ale zamiast tego, należy zastanowić się, co należy zrobić, aby za cztery lata w Rio de Janeiro, było lepiej.

author-avatar

Przeczytaj również

Choroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?Choroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?To lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieTo lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dniKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dniMężczyzna musi zwrócić bankowi 18 000 funtów. Choć nigdy nie miał w nim kontaMężczyzna musi zwrócić bankowi 18 000 funtów. Choć nigdy nie miał w nim konta
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj