Nowa Inka na końcu świata

 

Odsiadywała wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności za współudział w zabójstwie byłego ministra sportu Jacka Dębskiego.

Podczas procesu wyszło na jaw, że 12 kwietnia 2001 roku „Inka” wyszła z nocnego klubu wraz z Dębskim, jednak nie był to zwykły spacer, a tzw. wystawka. Kobieta wyprowadziła byłego ministra wprost pod lufę zawodowego zabójcy, którym był pochodzący z Chrzanowa Tadeusz Maziuk, pseud. „Sasza”.

Jak wykazało śledztwo, zleceniodawcą mordu był mieszkający na stałe w Austrii Jeremiasz Barański, pseud. „Baranina”, od którego Dębski żądał zwrotu pieniędzy.

Zarówno Maziuk jak i Barański zmarli niebawem w areszcie – pierwszy w Warszawie, drugi w Wiedniu – popełnili samobójstwo.

Halina G., jako znajoma „Baraniny”, doskonale nadawała się do tego, by pogrążyć tego mieszkającego w Austrii polskiego mafijnego bossa.

Polacy nie mogli jednak zaproponować jej statusu świadka koronnego, ponieważ nasze prawo wyklucza taką możliwość w przypadku osób zamieszanych w sprawę.

Dlatego też to Austriacy zagwarantowali jej taki status, a przy tym zgodzili się spełnić pewne warunki „Inki”.

Były nimi m.in. możliwość wyboru dowolnego kraju na świecie jako miejsca zamieszkania, zmiana tożsamości, „stworzenie” nowej, „prawdziwej” przeszłości i odpowiednio wysokie comiesięczne wynagrodzenie.

W latach 2005 – 2006 „Inka” siedziała w więzieniu w Grudziądzu.

Tam poznała kryminalistę odsiadującego wyrok za napady. Wdała się z nim w romans, który trwał również po przeniesieniu jej do więzienia na Grochowie.

W ostateczności pozostała przy swoim francuskim mężu, z którym wyjechała do kraju nad Sekwaną zaraz po opuszczeniu więzienia.

 

Polak oskarżony o zabójstwo Kolumbijki >>

Brent Cross: zabójstwo w mieszkaniu >>

 

Kim był „Baranina”

 

Jeremiasz Lech Barański ps. „Baranina” (ur. 23 listopada 1945 w Sopocie) to chyba najsłynniejszy polski przestępca. Był przywódcą grupy działającej w Polsce, Niemczech i Austrii nazwanej „grupą Baraniny” i będącej odłamem mafii pruszkowskiej. W latach 90. tajny współpracownik grupy operacyjnej policji austriackiej EDOK, zajmującej się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej. Były współpracownik SB. Zamieszany w sprawę zabójstwa generała policji Marka Papały oraz w sprawę zlecenia zabójstwa byłego ministra sportu Jacka Dębskiego. Popełnił samobójstwo 7 maja 2003 roku około godziny piątej rano w wiedeńskim więzieniu, wieszając się na pasku od spodni.