Nie oszczędzaj na herbacie!

Naukowcy z Univeristy of Derby odkryli, że picie tanich gatunków herbat nie tylko nie przyczyni się pozytywnie do naszego oszczędzania, ale i spowoduje dziurę w naszym domowym budżecie.

Po przeanalizowaniu składu chemicznego różnych marek herbat, okazało się, że tanie trunki powszechnie dostępne w supermarketach zawierają spore ilości fluoru. Jak wiadomo, jest to niezbędny składnik dla zdrowia kości i zębów, jednakże w nadmiarze zdecydowanie szkodzi. Namiar powoduje przebarwienia i kruchość szkliwa. Co więcej może powodować silne bóle brzucha, nudności i wymioty. W najgorszym przypadku może również doprowadzić do problemów z pracą trzustki, tarczycy, czy nadnerczy. Udowodniono także, że spowodować może także odwapnienie kości i osteoporozę. Uważać powinni szczególnie miłośnicy herbat, gdyż na niebezpieczeństwo narażone są osoby spożywające co najmniej litr herbaty dziennie, bądź te, które preferują jej picie na czczo.

Dlaczego w herbatach jest więcej fluoru?

Powód jest jeden. Takie herbaty produkuje się z dojrzałych liści, a te zawierają dużo większą ilość fluoru niż liście młode, z których produkowane są herbaty lepszej jakości. Brakuje jednak na opakowaniach ostrzeżeń związanych z występowaniem tego pierwiastka, dlatego należy zwracać szczególną uwagę przy wyborze herbaty.