Życie w UK

Nauczyciele w UK nie wrócą do pracy 1 czerwca? Żądają takich samych środków ochronnych co pracownicy „na pierwszej linii frontu”

Fot. Getty

Nauczyciele w UK nie wrócą do pracy 1 czerwca? Żądają takich samych środków ochronnych co pracownicy „na pierwszej linii frontu”

Szkola Podstawowa

W Anglii rośnie niezadowolenie nauczycieli z powodu zapowiedzi częściowego otwarcia szkół z dniem 1 czerwca. Liczący 300 000 członków związek zawodowy NASUWT  deklaruje, że nie cofnie się przed dochodzeniem praw nauczycieli przed sądem, ponieważ tak szybki powrót do szkoły, bez odpowiedniej ochrony, stanowi zagrożenie dla ich życia i zdrowia. 

Związek zawodowy NASUWT zapowiada, że będzie bronił prawa nauczycieli do pracy w bezpiecznych warunkach. Obecne wytyczne, jak twierdzi sekretarz generalny związku Patrick Roach, nie zapewniają nauczycielom i uczniom odpowiedniej ochrony i różnią się od wytycznych dla innych miejsc pracy, takich jak placówki służby zdrowia czy domy opieki społecznej. „Wydano surowe wytyczne dla placówek NHS, domów opieki społecznej i pracodawców w całej Wielkiej Brytanii. Niedopuszczalne jest więc, by takie wytyczne nie miały zastosowania także w przypadku szkół – czytamy w liście opublikowanym przez NASUWT. 

W dalszej części związek zawodowy nauczycieli zaznacza, że nauczyciele, podobnie jak inni pracownicy wykonujący swoją pracę „na pierwszej linii frontu”, mają prawo do takiej samej ochrony zdrowia i życia. „NASUWT uważa, że nauczyciele oraz inni pracownicy szkół mają prawo do takich samych środków ochrony, a także mają prawo być pewnymi, że zdrowie i dobrobyt zarówno ich samych, jak i ich uczniów, będą podstawą każdego kolejnego planu dotyczącego luzowania lockdownu”. 

 

 

 

Nauczyciele powalczą z władzami lokalnymi w sądzie?

Związek NASUWT zadeklarował, że podtrzymując decyzję o powrocie do szkoły 1 czerwca bez zwiększonych środków bezpieczeństwa, zarówno władze lokalne, jako pracodawcy, jak i rząd, ryzykują postępowanie sądowe za „naruszenie obowiązku opieki” nad pracownikami i „narażenie ich na uszczerbek na zdrowiu” z powodu ryzyka, które jest znane i możliwe do przewidzenia. „Zła decyzja może spowodować, że ludzie poważnie zachorują i stracą życie, dlatego z satysfakcją przyjmiemy podejście, że w sprawie zdrowia i bezpieczeństwa nie będzie żadnego kompromisu” – czytamy w dalszej części listu. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraO ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?O ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?Od wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKOd wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiCzy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?Czy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj