Praca i finanse
W Anglii na benefity może zabraknąć nawet £3,5 mld. Councile drastycznie tną wydatki
Fot. Getty
Z uwagi na szalejącą w UK epidemię koronawirusa, lokalne councile tracą dochody, z których finansują między innymi opiekę społeczną. Partia Pracy przewiduje, że councile na terenie całego kraju będą musiały stawić czoła ogromnej dziurze budżetowej i że w związku z tym będą musiały dokonać drastycznych cięż wydatków.
Politycy Partii Pracy alarmują, że sytuacja councili na terenie całego kraju dramatycznie się pogarsza. Councile regularnie od 2 miesięcy tracą dochody (np. z pobierania opłat parkingowych) i w związku z tym już wkrótce będą musiały stawić czoła ogromnej dziurze w swoich budżetach. Z analizy laburzystów wynika, że na skutek pandemii councile mogą osiągnąć deficyt w wysokości £10 mld, z czego aż £3,5 mld może zabraknąć na finansowanie opieki społecznej. Szacuje się, że na obszarze Anglii pomoc potrzebna jest ok. 225 000 ludzi w trudnej sytuacji życiowej, ale przyciśnięte do muru councile mogą być zmuszone do dokonania cięć rzędu nawet 20 proc.
Rząd zapowiada, że nie zostawi councilów samych
Rząd UK zapewnia, że nie zostawi councilów samych sobie, ale przy skali wydatków, jakie i tak ponosi on w związku z obecną pandemią, nie jest pewne, czy dotrzyma tej obietnicy. Choć w ciągu ostatnich 2 miesięcy councile rzeczywiście otrzymały pomoc w wysokości £3,2 mld na opiekę społeczną, a we wtorek Robert Jenrick (sekretarz stanu ds. mieszkalnictwa, społeczności i samorządu lokalnego) zapowiedział przyznanie im na ten cel kolejnych £600 mln. – Powiedziałem, że będziemy wspierać councile i zapewniać im potrzebne fundusze, i dokładnie to robimy – zaznaczył Jenrick w Izbie Gmin.
Nieco bardziej pesymistycznie patrzy jednak na sprawę przewodniczący councilu w Islington, Richard Watts, który twierdzi, że cięcia w wydatkach będą nieuniknione. – Na opiekę społeczną idzie nieco ponad połowa wydatków councilów, dlatego nie unikniemy cięcia wydatków na opiekę społeczną, gdy w budżecie będzie taki deficyt. Raczej podejrzewam, że cięć tych trzeba będzie dokonać pomimo [wprowadzenia innych drastycznych środków], np. wprowadzenia odbioru śmieci raz w miesiącu – zaznaczył Watts.