„Nastolatki też powinny głosować”. Partia Pracy zapowiada zmianę wieku wyborczego

Ed Miliband zapowiedział, że jego partia zagwarantuje bierne prawo wyborcze 16-latkom i 17-latkom. Jeśli laburzyści uzyskają większość parlamentarną, obiecują wprowadzić nowe zasady już w 2016 roku.

Jeśli projekt laburzystów wejdzie w życie, brytyjski elektorat zwiększy się o 1,5 miliona potencjalnych wyborców.

Podczas swojego poniedziałkowego wystąpienia, lider laburzystów przekonywał, że szkoły i uniwersytety powinny brać czynny udział w aktywizacji młodzieży i uświadamianiu jej co do obowiązku rejestracji w spisie wyborców.

Presja, aby swój głos w wyborach mogły oddawać już 16-latki, staje się coraz większa odkąd wiek wyborczy obniżono podczas szkockiego głosowania o niepodległość. Zgodnie z zasadami rozszerzenia kompetencji władz w Edynburgu, nowe, niezależne od brytyjskiego, prawo wyborcze będzie obowiązywać również w nadchodzących wyborach do szkockiego parlamentu.

„Wielka Brytania odniesie sukces tylko wtedy, kiedy pozwolimy, aby młodzi ludzie mieli w nim swój udział i mogli w ten sposób wykorzystywać swój potencjał. Kiedy podejmowane są decyzje co do ich przyszłości, każdy demokratyczny kraj, taki jak nasz, powinien stworzyć warunki do tego, aby głos młodych ludzi został usłyszany” – przekonywał Miliband.