Największe brytyjskie banki oszukały 2 mln klientów. Rusza wypłata odszkodowań

Lloyds, RBS, Barclays i HSBC to tylko niektóre z firm, które namawiały swoich klientów na zakup ubezpieczenia kart płatniczych, pomimo faktu, że zwrot utraconych w wyniku kradzieży środków jest prawnym obowiązkiem banków.

Pakiety ubezpieczeniowe proponowano zwłaszcza tym klientom, którzy zgłaszali się do banku celem wyrobienia nowej karty płatniczej, po tym jak poprzednia została zgubiona lub skradziona, dzięki czemu łatwiej było przekonać ich o zasadności dodatkowego zabezpieczenia. Pracownicy przekonywali, że jeśli taka sytuacja powtórzy się w przyszłości, posiadane ubezpieczenie będzie gwarantem pełnej refundacji utraconych środków.

„Tego procederu nie można określić inaczej, jak tylko mianem jawnego oszustwa” – twierdzi Anna Kaczmarczyk – specjalistka ds. bankowości w Omnifinances. „Jeśli za pomocą skradzionej karty wykonywane były jakiekolwiek operacje płatnicze, w świetle brytyjskiego prawa, bank ma obowiązek wypłacić klientowi z tego tytułu rekompensatę” – tłumaczy Kaczmarczyk.

Nielegalnego procederu dopuszczało się łącznie 11 banków, a liczba oszukanych klientów, którzy niepotrzebnie opłacali składki ubezpieczenia sięga dwóch milionów. Roczne koszty ubezpieczenia mogły wynosić nawet 40 funtów. Produkt sprzedawany był, między innymi, pod nazwami: „Card Protection”, „Sentinel Gold” czy „Safe and Secure Plus”.

Specjaliści przewidują, że wysokość odszkodowań, jakie banki będą musiały wypłacić poszkodowanym klientom mogą przewyższać te związane z nielegalną sprzedażą polis PPI (Payment Protection Insurance). Tyko jeden z banków, Lloyds, poniósł z tego tego tytułu koszty w wysokości 11 miliardów funtów, a cała pula wypłat szacowana jest na 23 miliardy funtów.

Osoby, które w okresie od styczni 2005 do sierpnia 2013 roku opłacały nielegalne ubezpieczenie karty płatniczej powinny otrzymać od swojego banku pismo z informacją o warunkach wypłaty odszkodowania. Refundacji podlega całość wpłaconej kwoty, powiększona o odsetki w wysokości ośmiu procent w skali roku.