Życie w UK
Morderstwo 34-letniego Polaka w zachodnim Londynie. Sąsiedzi słyszeli „rozdzierający krzyk”
Policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa 34-letniego Polaka w Acton, w zachodnim Londynie. Sąsiedzi twierdzą, że słyszeli „rozdzierający krzyk” we wczesnych godzinach porannych w czteropiętrowym budynku przy Alfred Road.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę w Acton (Londyn zachodni), gdzie zginął 34-letni Polak. Jego ciało znaleziono w jednym z mieszkań w czteropiętrowym budynku przy Alfred Road we wczesnych godzinach porannych.
30-letni doktorant Olah Hakim powiedział:
– Słyszałem rozdzierający krzyk. Obudził mnie i mojego małego syna. Był to krzyk młodej kobiety i ustał po około 10 sekundach.
List od czytelnika: „Ja już otrzymałem status osiedlenia”. Polak czekał na settled status niecałą dobę i wyjaśnia jak dokładnie wygląda złożenie wniosku
Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie morderstwa i prowadzi rozmowy z sąsiadami, którzy twierdzą, że w mieszkaniu przy Alfred Road mieszkała para z Polski.
– Policja powiedziała nam, abyśmy się nie martwili. Wnioskuję z tego, że mogło dojść do kłótni.
Polak w wieku 33-lat został aresztowany pod zarzutem morderstwa i jest obecnie przesłuchiwany w północnym Londynie przez policję. Śledczy nie udzielili żadnych informacji na temat tego, jak zginęła ofiara.
Detektyw Mark Richards, który prowadzi dochodzenie w sprawie, powiedział:
– Ten mężczyzna został brutalnie zaatakowany we własnym domu. Nasze wysiłki skupiają się nad oddaniem winowajcy wymiarowi sprawiedliwości. Na wstępnym etapie śledztwa nic nie wskazuje na to, że ktoś włamał się do mieszkania.
Policja zaapelowała także do lokalnej społeczności o pomoc w śledztwie i poprosiła świadków oraz osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek przydatne informacje na temat tragicznego zdarzenia, o telefon pod numer 0208 358 0400 lub anonimowo pod 0800 555 111.
Brexit sprawił, że Wielka Brytania jest podzielona. Stała się wrogim i kłótliwym miejscem