Życie w UK
Mieszkańcy Anglii chcą powrotu restrykcji. Ale tylko wybranych
Fot. Getty
Niemal wszystkie restrykcje zniesiono w Anglii 19 lipca. Jak się jednak okazuje, większość mieszkańców nie jest do końca zadowolona i chciałaby powrotu (przynajmniej niektórych) restrykcji.
YouGov przeprowadził badanie wśród mieszkańców Anglii, dotyczące ich stosunku do zakończenia lockdownu i zniesienia prawie wszystkich restrykcji 19 lipca 2021. Poparcie dla lockdownu i części ograniczeń jest stosunkowo wysokie.
Mieszkańcy Anglii chcą powrotu niektórych restrykcji
Największa grupa badanych (46 proc.) jest zdania, że lockdown w Anglii został zakończony zbyt wcześnie. Z kolei 33 proc. uważa, że 19 lipca był odpowiednim terminem, a 12 proc. sądzi, że ograniczenia powinny były zostać zniesione wcześniej.
YouGov zapytał także, które z 11 największych ograniczeń życia codziennego, mieszkańcy Anglii chcieliby przywrócić. Wyniki pokazują, że badani chcieliby powrotu aż pięciu restrykcji, głównie dotyczących maseczek oraz dystansu społecznego.
Aż 79 proc. osób wskazało, że przywrócone powinny zostać maseczki w transporcie publicznym w całej Anglii (obecnie są obowiązkowe jedynie w Londynie). Podobny odsetek (76 proc.) jest też za przywróceniem maseczek w sklepach.
Wysoki wynik uzyskało również przywrócenie dystansu społecznego w pubach i restauracjach (65 proc.). Z kolei 55 proc. badanych jest zdania, że dystans społeczny powinien zosta ć ogólnie przywrócony – nie tylko w lokalach. Połowa badanych (50 proc.) chciałoby też, by kluby nocne zostały ponownie zamknięte.
Które restrykcje najbardziej dzielą mieszkańców Anglii?
Respondenci okazali się najbardziej podzieleni w kwestii „reguły sześciu” osób w odniesieniu do spotkań towarzyskich wewnątrz pomieszczeń. 45 proc. chce przywrócenia „reguły sześciu” i również 45 proc. jest przeciwnych tej zasadzie. Drugą kwestią najbardziej dzielącą społeczeństwo są duże wydarzenia sportowe i rozrywkowe. 43 proc. jest zdania, że wydarzenia masowe należy na razie odwołać, a 46 proc. uważa, że nie należy niczego odwoływać.
Które ograniczenia nie mają poparcia mieszkańców Anglii?
Mieszkańcy Anglii są jednak stanowczo przeciwni niektórych restrykcjom. 60 proc. nie chce przywrócenia ograniczenia co do liczby osób przy spotkaniach na świeżym powietrzu. 67 proc. jest przeciwnych zakazowi spotykania się z mieszkańcami innych gospodarstw domowych na zewnątrz. 74 proc. jest zdania, że nie powinno się więcej zamykać pubów i restauracji, a 75 proc. jest stanowczo przeciwnych nakazowi pozostawania w domu i wychodzenia tylko w koniecznościach życiowych, takich jak zakupy, praca, ćwiczenia czy wizyta lekarska.