Bez kategorii
West Yorkshire: Mieszkańców wioski Holmfield od dwóch lat “torturuje” tajemniczy szum
Mieszkańcy niewielkiej wioski Holmfield, leżącej niedaleko Halifax (hrabstwo West Yorkshire) przez dwa lata byli dręczeni tajemniczym hałasem. Nadal nie wiadomo co jest jego źródłem, a wszystkie "rozsądne" sposoby ustalenia co za nim stoi zostały wyczerpane.

Zdjęcie ilustracyjne
Pierwsze, oficjalne doniesienia dotyczące tajemniczego hałasu zostało zgłoszone we wrześniu 2022 roku lokalnym władzom Calderdale Council. Jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego BBC, mieszkańcy Holmfield początkowo byli przekonani, że pochodzi on z jakichś zakładów przemysłowych zlokalizowanych nieopodal. Tajemnicze, niskie brzęczenie miało być przyczyną "prawdziwych tortur". Doszło do sytuacji, w której ludzie zmieniali godziny pracy z powodu braku solidnego odpoczynku, a na weekend wyjeżdżali ze swoich domów, byle tylko odpocząć w ciszy. Tak wyglądała sytuacja w październiku 2021 roku i niestety przez prawie rok w tej kwestii w zasadzie nic się nie zmieniło.
Tajemniczy szum terroryzuje wioskę w Anglii
"To powoduje problemy zdrowotne" – komentowała Yvonne Conner, mieszkająca w Holmfield, która sygnowała petyacje w tej sprawie do Calderdale Council i Bradford Metropolitan Council. "Ludzie skarżą się na braku snu, bóle głowy i uszy, duży stres i poczucie niepokoju (…). Mieszkańcy nie mogą odpoczywać we własnych domach od prawie roku. Hałas jest ciągłe słyszalny, w dzień i w nocy" – uzupełniała.
Zarządzone przez Calderdale Council dochodzenie w tej sprawie ma zakończyć się w najbliższym czasie, a jego wyniki zostaną zawarte w specjalnym raporcie. Co do tej pory udało się konkretnie ustalić?
Nadal nie ustalono co jest jego źródłem
Skargi mieszkańców zostały potraktowane bardzo poważnie, jak zapewniała radna Jenny Lynn. "Jesteśmy w trakcie aktualizowania informacji o wynikach dochodzenia i spodziewamy się, że zakończymy ten proces do połowy września" – komentowała. Jak jednak donoszono w zeszłym miesiącu, na początku sierpnia 2022 roku, nie udało się zidentyfikować źródła hałasu.
Do pomocy zatrudniono niezależnego konsultanta ds. hałasu i okazało się, że mamy do czynienia z bardzo złożonym problemem. Wygląda na to, że źródeł hałasu jest więcej, niż jedno a niski szum nie jest słyszalny dla wszystkich. Według radnej Lynn wyczerpano już "wszystkie rozsądne linie śledztwa".
Przeczytaj również





