MI5 dla wszystkich

Mająca dotychczas opinię organizacji homofobicznej brytyjska MI5 chce zatrudniać gejów i lesbijki. Chce też zachęcić swoich obecnych pracowników do ujawniania orientacji seksualnej.

Brytyjski muzułmanin – wróg czy obywatel? >>

Nowe plany brytyjskiego MSW >>

Zakaz zatrudniania osób homoseksualnych obowiązywał w MI5 – brytyjskich służbach bezpieczeństwa – do początku lat 90. Według oficjalnych uzasadnień homoseksualiści mieli być łatwą ofiarą szantażu i tym samym narażać agencję na utratę cennych informacji lub inne zagrożenia. Podobne rozumowanie funkcjonowało niegdyś w amerykańskiej CIA. W czasach zimnej wojny etykietkę gejów nadawano agentom, którzy przeszli na stronę ZSRR. Po ucieczce do Rosji dwóch amerykańskich łamaczy kodów – Williama H. Martina i Bernona Mitchela, ich rodacy zostali przekonani, że byli oni parą kochanków. Tymczasem Martin i Mitchel mieli być stuprocentowymi heteroseksualistami. Dziś służby bezpieczeństwa nadal mają niechlubną opinię „klubu białych, heteroseksualnych mężczyzn”. MI5 czyni jednak wysiłki, by ten wizerunek zmienić. Od kilkunastu miesięcy aktywnie zachęca do wstępowania w swoje szeregi kobiety i członków mniejszości etnicznych. Teraz zdecydowała się skupić się na mniejszościach seksualnych.

MI5 jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo wewnętrzne Wielkiej Brytanii i działa przede wszystkim na jej terytorium. W zakres jej obowiązków wchodzi kontrwywiad, czyli ochrona kraju przed penetracją obcych służb wywiadowczych, walka z terroryzmem oraz ochrona brytyjskiej demokracji parlamentarnej, jak i jej interesów gospodarczych. W ostatnich latach zdecydowana większość zasobów służb bezpieczeństwa jest przeznaczana na walkę z terroryzmem. MI5 nie należy mylić z MI6, czyli brytyjskim wywiadem zewnętrznym działającym poza terytorium Wielkiej Brytanii. To w MI6 „pracuje” James Bond, czyli Agent 007. Choć został on zapewne rekrutowany w pełnej tajemnicy, dziś nabór do obu agencji jest w pełni otwartym i jawnym procesem. Na stronie internetowej MI5 (www.mi5.gov.uk) można znaleźć listę wolnych etatów. Obecnie kontrwywiad potrzebuje specjalistów językowych, informatyków, oficerów nadzoru, a także ochroniarzy. Specjalistom językowym oferowana jest początkowa pensja w wysokości 23 tysięcy funtów rocznie i hojny pakiet socjalny. Z kolei ochroniarz może zarobić nawet do 30 tysięcy funtów rocznie. Warunkiem pracy w MI5 jest oczywiście brytyjskie obywatelstwo. Agencja ostrzega, że proces rekrutacji jest długi – samo rozważenie aplikacji może zająć pół roku. Zaleca też, by o swoich staraniach o przyjęcie nie opowiadać wszem i wobec, a jedynie podzielić się tym z najbliższą rodziną.

Zdaniem Bena Summerskilla – szefa Stonewall, organizacji działającej na rzecz równouprawnienia gejów, lesbijek i osób biseksualnych – otwarcie się MI5 na osoby o orientacji homoseksualnej świadczy o jej dążeniu do bardziej wiernego odzwierciedlania społeczeństwa, któremu służy. Stonewall prowadzi w ostatnich latach bardzo efektywny lobbing i na swojej liście pracodawców przyjaznych osobom homoseksualnym ma ponad 430 firm. MI5 liczy także na to, że współpraca ze Stonewall pomoże jej przekonać swoich obecnych pracowników do ujawniania orientacji seksualnej. Zwłaszcza że, jak pokazują statystyki, brytyjskie uniwersytety co roku opuszcza 15 tysięcy osób homoseksualnych, a geje i lesbijki w wieku produkcyjnym stanowią 1,7 miliona osób.

Magda Qandil