Życie w UK

Mężczyzna z torbą pełną broni i numerem do premiera przypłynął do UK korzystając z polskiego paszportu

W Hull zatrzymano próbującego się dostać do UK na polskim paszporcie mężczyznę. Próbował on wwieźć do Wielkiej Brytanii prawdziwy arsenał oraz miał być w posiadaniu numeru telefonu do Borisa Johnsona. Jak skończyła się ta historia?

Mężczyzna z torbą pełną broni i numerem do premiera przypłynął do UK korzystając z polskiego paszportu

GettyImages 453634196 1

Straż graniczna w porcie w Hull zatrzymała mężczyznę. Pogranicznicy zwrócili uwagę, że 42-latek, który przybił do brzegu Wielkiej Brytanii z Holandii, z Rotterdamu na promie P&Q zupełnie nie przypomina mężczyzny, którego twarz widnieje na zdjęciu paszportowym. Oprócz tego, jego nie wygląd nie wzbudzał zaufania. Był zaniedbany, z promu wysiadł obwieszony plastikowymi torbami, a przed sobą pchał wózek sklepowy.

Uzbrojony po zęby "Polak" próbował dostać się do UK

Postanowiono więc przeszukać jego samego i jego bagaże. To, co odkryto wywołała prawdziwy szok. W jego torbie znaleziono prawdziwy arsenał. Jak się okazało mężczyzna był uzbrojony po zęby – do UK próbował wwieźć pistolet, paralizator, gaz pieprzowy, topór, nóż kuchenny, katapultę, kuszę i 40 telefonów komórkowych. Jakby tego była mało twierdził, że w swoim telefonie przechowuje numer do brytyjskiego premiera, Borisa Johnsona. Dodajmy w tym miejscu, że jego broń nabita była ślepakami i zasadniczo się nie stanowiła żadnego większego zagrożenia.

Gdy funkcjonariusze zaczęli go przesłuchiwać, zaczął tłumaczyć się, że broń, która znajduje się w jego posiadaniu, służy mu jedynie do obrony. Mężczyzna utrzymywał, że przyjechał do kraju, aby zobaczyć swoją żonę, której nie widział od 18 miesięcy. Jak się jednak później okazało kobieta, którą miał na myśli, nie tylko nie jest jego żoną i nigdy nie byli małżeństwem, ale była ofiarą jego stalkingu. W 2018 roku złożyła wniosek dotyczący zakazu zbliżania się i obowiązuje on do dziś.

W torbie przewoził prawdziwy arsenał – miał pistolet, nóż, a także… katapultę i kuszę!

Jak się szybko okazało zatrzymany w Hull mężczyzna ma liczne problemy ze zdrowiem psychicznym. Cierpiamiędzy innymi na schizofrenię. Do rzeczonego zatrzymania doszło w dniu 13 maja 2020 roku, a już 16 maja został przeniesiony do szpitala.

Ostatecznie sąd Hull Crown Court wydał wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności miesięcy w zawieszeniu na 12 miesięcy i nakazał deportację do Polski.

POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem – KLIKNIJ TUTAJ!

pobierz z Google Play

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Pasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinLokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od councilu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj