Życie w UK

Mężczyzna ukarany 9000 funtów za ścięcie drzew w swoim ogrodzie

Pewien mieszkaniec Blockley w Gloucestershire narzekał na to, że jabłonie rosnące w jego ogrodzie wabią osy do domu, a jabłka stanowią zagrożenie dla jego psa. Dlatego mężczyzna postanowił się ich pozbyć. Teraz musi zapłacić prawie 9000 funtów kary za ścięcie drzew.

Mężczyzna ukarany 9000 funtów za ścięcie drzew w swoim ogrodzie

Kara za ścięcie drzew w ogrodzie / fot. Getty Images

Mieszkaniec Blockley ściął trzy jabłonie w swoim ogrodzie za domem po tym, jak stwierdził, że owoce były przyczyną choroby jego psa. Ismail Elagdoub narzekał na drzewa także w kontekście tego, że w wokół jego domu pojawiły się osy. Teraz za ścięcie drzew musi zapłacić wysoką karę.

Mężczyzna ukarany za ścięcie drzew

Ismail dostał ostrzeżenie, aby nie usuwał ponad 60-letnich drzew z ogrodu, gdyż są chronione. Mężczyzna zapłacił jednak wykonawcy za nielegalne ścięcie drzew. Przyznał się do ich bezprawnego usunięcia bez wcześniejszego powiadomienia Cotswold District Council. Mężczyzna niedawno usłyszał wyrok w sądzie w Cheltenham.

Świadek, który zobaczył, jak robotnik wycina drzewa, poinformował mężczyznę, że jest to obszar chroniony. Właściciel ogrodu nie wysłuchał jednak ostrzeżenia.

Kara za ścięcie drzew

Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 4224 funtów i obciążony dodatkowymi kosztami w wysokości 2970 funtów. Do wyroku dodano także dodatkową opłatę w wysokości 1690 funtów. Łączna kwota, jaką musi zapłacić obecnie uparty mieszkaniec Blockley to 8884 funty.

Jabłonie stanowiły część szerszego zabytkowego sadu, który znajdował się w tym miejscu od lat 90. XIX wieku. Przyznawszy się do winy mężczyzna przeprosił za wycinkę drzew i oświadczył, że „działał bez zastanowienia”.

Akt oskarżenia wniosło Cotswold District Council’s Heritage. Elmagdoub dodał, że chętnie nawiąże współpracę z inspektorem ds. drzew z councilu. Nadal jednak utrzymywał, że jego pies źle się poczuł po zjedzeniu opadłego owocu.

W sprawie wypowiedział się również Robert Weaver z councilu:

– Ochrona naszego dziedzictwa naturalnego jest naszym wspólnym obowiązkiem i zachęcamy mieszkańców do współpracy z nami, aby zapewnić zrównoważone podejmowanie decyzji. Wynik tej sprawy podkreśla znaczenie współpracy z władzami samorządowymi, aby zapewnić ochronę i ulepszaj nasze wspólne środowisko dla przyszłych pokoleń.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Ostrzeżenie dla kierowców na weekend. Zamknięcie odcinka M25Ostrzeżenie dla kierowców na weekend. Zamknięcie odcinka M25Holenderski koncern zainwestuje 39 mln i stworzy 1000 miejsc pracy w UKHolenderski koncern zainwestuje 39 mln i stworzy 1000 miejsc pracy w UKLondyn odbiera status dyplomatyczny ”Pałacowi Putina” i wydala rosyjskiego dyplomatęLondyn odbiera status dyplomatyczny ”Pałacowi Putina” i wydala rosyjskiego dyplomatęZwiązki zawodowe wzywają do poprawy warunków pracy i życia imigrantówZwiązki zawodowe wzywają do poprawy warunków pracy i życia imigrantówLot samolotem: czy rozpychanie się nogami jest nieakceptowalne czy tylko w złym guście?Lot samolotem: czy rozpychanie się nogami jest nieakceptowalne czy tylko w złym guście?Dublin walczy z nielegalnymi imigrantami. Na razie bezskutecznieDublin walczy z nielegalnymi imigrantami. Na razie bezskutecznie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj