Meksyk ma swojego Fritzla

W mediach pojawiły się pierwsze zdjęcia „meksykańskiego Fritzla\” oraz lochów w których wykorzystywał nastoletnie dziewczyny, płodząc przy okazji piątkę dzieci. Sala więził rodzinę w małym, brudnym pokoiku z oknami zabitymi deskami.

Jorge Iniestra Sala, 32-letni taksówkarz został aresztowany po tym, kiedy przez pięć lat więził nastoletnie córki swojej konkubiny i spłodził z jedną z nich piątkę dzieci. Jest także oskarżony o śmiertelne pobicie w 2009 r. jednej z nastolatek oraz uduszenie trzymiesięcznego chłopca. Ciała ofiar Salas najpierw przetrzymywał w domu swojej matki w slumsach Meksyku, po czym z pomocą brata porzucił je przy drodze w sąsiednim stanie.  Obecnie w stanie krytycznym w szpitalu przebywa inny trzymiesięczny chłopiec – również dotkliwe pobity przez Salę. Nad wszystkimi dziećmi Meksykanina przejęły opiekę władze państwa. Policja aresztowała także matkę , braci i siostry Sali oraz matkę przetrzymywanych dziewczyn za to, że ukrywali przestępstwa zwyrodnialca i nie pozwolili ofiarom uciec. Jednak to właśnie matka wniosła ostatecznie skargę na policji, co doprowadziło do ich uratowania. Kobieta broni się, że padła ofiarą manipulacji i terroru ze strony Sali, dlatego nie zareagowała wcześniej.  Wszystkie ofiary sadystycznych zapędów Meksykanina cierpią na „syndrom sztokholmski” – jednogłośnie bronią zachowania Salasa  podczas przesłuchania przez prokuratorów. Jorge Iniestra Sala grozi 30 lat więzienia.