Matka ośmiorga dzieci: „Życie na benefitach jest bardzo proste!”

33-letnia Marie Buchan, która zasłynęła z wykorzystywania brytyjskiego systemu opieki socjalnej, twierdzi, że „życie na benefitach jest bardzo proste”. Matka ośmiorga dzieci, która pobiera na swoje pociechy aż 26,000 funtów rocznie, narzeka na to, że dostaje setki obraźliwych maili.

Marie Buchan, która przeprowadziła się ubiegłego lata do nowej posiadłości z czterema sypialniami, twierdzi, że wysokość pobieranych przez nią zasiłków nie pozwala jej na utrzymanie tak licznej rodziny. 33-letnia Brytyjka postanowiła zaprosić do swojego domu w Birmingham prezenterkę telewizyjną Myleene Klass, która pracuje obecnie nad powstaniem dokumentu o samotnych matkach.

Matka żyjąca z zasiłków, twierdzi, że 500 funtów tygodniowo to dla niej za mało

Jak później stwierdziła Buchan, kobiety bardzo się zaprzyjaźniły, a Klass okazała jej nie tylko dużo zrozumienia, ale też wsparcie. Brytyjka narzeka, że wciąż otrzymuje przepełnione agresją maile od ludzi. „Na pierwszym miejscu jestem matką, mam ósemkę kochanych dzieci, jesteśmy dobrą rodziną i bardzo się wspieramy, dzieci także pomagają sobie nawzajem. Jestem optymistką i zawszę patrzę w przyszłość, dlatego chciałabym podziękować Myleene za to, że była tak cudownym gościem” – wyznała Buchan. Jak się jednak okazało, wypowiedzi matki ośmiorga dzieci na pytania prezenterki, mogą tylko powiększyć grupę jej krytyków.

Brytyjka opowiada w programie m.in. o tym, jak „łatwe jest życie na benefitach, gdy się ma dzieci”. „To łatwa opcja. Gdy masz dziecko, wysyłasz formularz, certyfikat narodzin, a później dostajesz pieniądze na swoje konto. To bardzo proste” – mówi bez skrępowania Buchan.

O macierzyństwie wypowiedziała się też, jednak w zupełnie innym tonie Myleene, która jest matką dwójki dzieci: „Czuję, że zawiodłam swoje dzieci. Gdy zostałam matką, pamiętam, jak myślałam, że to wspaniałe zajęcie, ale później zdałam sobie sprawę, przez co przechodziła moja matka. Gdy zostajesz samotną matką, myślisz, że będziesz musiała znaleźć w sobie jakieś niezwykłe pokłady siły, bo doba nie ma wystarczającej liczby godzin. Samotną matką zostałam cztery lata temu. Nie byłam przygotowana na taki wysiłek. Czujesz się, jakbyś zawiodła. Ludzie patrzą na ciebie i myślą „co ona zrobiła?” Przekonanie o tym, że zawiodłam swoje dziewczynki, dało mi największą motywację do działania”.

Dostaje 20,000 funtów zasiłków rocznie, waży 90 kg i chce być Miss Burleski!