Życie w UK
Mateusz Morawiecki o Brexicie – umowę między Unią a UK uratował… polski kapuśniak!
Polski premier w żartobliwy sposób odniósł się do przyjęcie przez państwa należące do Unii Europejskiej umowy dotyczącej Brexitu. Morawiecki zażartował, że porozumienie było możliwe dzięki temu, że tamtego dna w menu szczyt znalazł się… kapuśniak!
Kapuśniak to zupa przygotowywana z poszatkowanej kapusty głowiastej (świeżej lub kiszonej) i warzyw, tradycyjnie na wywarze z wędzonego boczku lub z żeberek. To potrwa znana powszechnie w kuchni polskiej, także regionalnej – a konkretnie u górali, którzy gotują kwaśnicę – oraz ukraińskiej. Jak się okazało w zeszły weekend, polska zupa odegrała również kluczową rolę w osiągnięciu kompromisu między stroną brytyjską, a unijną w sprawie wyjścia UK ze struktur Wspólnoty…
CZYTAJ TAKŻE: W poniedziałek rano funt zareagował na sobotnie wydarzenia związane z Brexitem
– Wystarczyło włączyć pyszny polski kapuśniak do oficjalnego menu szczytu UE w Brukseli i politycy od razu osiągnęli porozumienie ws. Brexitu. Przecież to nie był przypadek – napisał na swoim Facebooku premier Mateusz Morawiecki po tym, jak ogłoszono, że Londynowi udało się dogadać z Brukselą. – Brawo Szef Kuchni!
Czyżby to kolejny sukces Polski na arenie międzynarodowej, którego nam wszyscy będą zazdrościć?
Rzecz jasna polski premier potraktował swój wpis na FB na w pół serio, choć w wypowiedziach dla polskich dziennikarzy całkiem poważnie chwalił dyplomatów rządu Prawa i Sprawiedliwości. Morawiecki wraz z polską delegacją miał bowiem walnie przyczynić się do zaakceptowania przez Radę Europejską nowego porozumienia w kwestii Brexitu!
– Trzymamy też kciuki, żeby brytyjska Izba Gmin przegłosowała kompromisową umowę, którą udało nam się wypracować – komentował polski premier. – Trzeba zawsze się opowiedzieć za kompromisem. Wczorajszy dzień pokazał, że takie podejście jest właściwe i dzięki niemu wypracowaliśmy porozumienie – kończył.