Manchester: Policjant pobił chłopca

Policjant, który na posterunku uderzył 12-letniego chłopca został skazany na 12 tygodni więzienia.

 Reading: Nielegalna przeróbka broni >>

Kent, Essex: Policjant na niebie >>

30-letni Daniel Gaffney, który pracował w Greater Manchester Police od siedmiu lat, został wczoraj osądzony przed sądem magistrackim w Halton w hrabstwie Cheshire.

W czasie procesu Gaffney wyjaśnił, że „przez moment kierował nim ogromny gniew”, po tym jak chłopak „testował jego cierpliwość” mówiąc, że ma w spodniach schowaną broń.

Incydent miał miejsce 10 listopada ubiegłego roku. Chłopak razem z młodą dziewczyną zostali zatrzymani po tym jak zaatakowali współmieszkańców domu dziecka słupkiem od ogrodzenia. Okazało się także, że wcześniej na terenie domu dziecka para piła razem wódkę.

Po przewiezieniu na posterunek policji w Didsbury w Manchesterze, 12-latek, który był już wcześniej karany za ataki na dorosłych, został zabrany na przeszukanie osobiste.

Przy wprowadzaniu do celi Gaffney uderzył chłopca, a następnie skłamał mówiąc kolegom, że chłopak się przewrócił. Następnego dnia w raporcie umieścił adnotację, że działał w obronie własnej.

Jeden z sędziów określił czyn policjanta jako „nadużycie stanowiska” i oburzony był faktem, że policjant nadal zaprzecza zarzutom zaatakowania chłopca. Proces oficera, który służy w oddziale w Northwich w hrabstwie Cheshire, zakończył się po dwóch dniach.

Obrońca chłopaka, Bernadette Baxter zapowiedziała, że odwoła się od wyroku. Wyjaśniła, że dla niej niewyobrażalną jest sytuacja, w której Gaffney nadal będzie pracował w policji.

dt