Mały morderca nadal niebezpieczny

27-letni obecnie Jon Venables, który w 1993 roku porwał, a następnie torturował i w końcu zamordował wraz ze swoim kolegą 2-letniego James’a Bulger’a, został powtórnie osadzony w więzieniu… dla własnego bezpieczeństwa.

Wielu Brytyjczyków zna głośną sprawę Jona Venables’a, który miał 10 lat, gdy zamordował 2-letniego Jamesa wraz ze swoim kolegą Robertem Thompsonem. Obaj porwali dziecko sprzed sklepu i przy torach kolejowych rozpoczęli tortury, które polegały na biciu 2-latka cegłami, metalowymi prętami oraz na wlewaniu farby do jego oczu. Następnie położyli go na torach, gdzie jego ciało przepołowił nadjeżdżający pociąg. Obecnie Jon Venables ma 27 lat i może odpowiadać w pełni za swoje czyny. Po 8-letniej odsiadce w zakładzie dla nieletnich mordercy mieli zostać przeniesieni do więzienia, jednak zadecydowano o ich przedterminowym zwolnieniu. Obecnie stwierdzono, że Venables nie jest w stanie utrzymać swojej prawdziwej tożsamości w sekrecie. Po tym, jak znaleziono u niego materiały z dziecięcą pornografią, powtórnie osadzono go w więzieniu.