Majorka mówi „nie” pijanym Brytyjczykom. Turyści nie napiją się na ulicach Magaluf

Brytyjscy turyści nie będą mogli spożywać alkoholu na ulicach jednego z hiszpańskich kurortów. Władze Magaluf wprowadzają sankcje w związku z ekscesami, jakich pijani wyspiarze dopuszczali się zeszłego lata.

Policja będzie konfiskować napoje alkoholowe spożywane w przestrzeni publicznej pomiędzy 22 – 8 rano. W tych godzinach nie będzie również można sprzedawać alkoholu w sklepach.

Sankcje obejmą także organizatorów wycieczek po lokalnych pubach, tzw. „pub crawls”. Od 1. maja każda zajmująca się tym firma będzie mogła organizować jedną tego typu imprezę dziennie dla maksymalnie 20 osób w godzinach 20 – 24. Ponadto, turoperatorzy dostaną zakaz używania odniesień do alkoholu i oraz zabaw o podtekście seksualnym w materiałach promocyjnych.

Jak argumentują władze, w zeszłym sezonie wiele „pub crawls” zamieniało się w „sex crawls”, kiedy młodzi, zamroczeni alkoholem Brytyjczycy, poza spożywaniem drinków, w każdym kolejnym barze uprawiali przygodny seks. W policyjnych raportach znajduje się doniesienie na temat 18-letniej Brytyjki, która jednego wieczoru uprawiała seks oralny z 24 mężczyznami w zamian za darmowy alkohol.

„Naszym wspólnym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim turystom przebywającym w Magaluf” – zapewnił burmistrz miasta.