Londyn: Brutalny mord

Zamordowanym w niedzielę francuskim studentom zadano aż dwieście pięćdziesiąt ciosów nożem!

Laurent Bonomo i Gabriel Ferez byli studentami Uniwersytetu Blaise-Pascala w Clermont Ferrand we Francji.

Do Londynu przyjechali pod koniec maja, w ramach 3 miesięcznej wymiany studenckiej. Mieli zebrać materiały w Imperial College i planowali powrót do kraju na koniec lipca. Obaj byli studentami biochemii i zajmowali się DNA i procesami białek w DNA.

Ciała studentów zostały znalezione przez strażaków w niedzielę w nocy, po wezwaniu do pożaru w południowym Londynie. Początkowo przypuszczano, że mężczyźni zginęli w płomieniach, jednak sekcja zwłok wykazała, że zmarli wskutek licznych ran kłutych. Według policji pożar był wynikiem eksplozji. W mieszkaniu czuć było zapach środków chemicznych.

Policja nie wyklucza, że studenci zginęli, gdyż wzięto ich za kogoś innego. Sześć dni przed pożarem doszło do włamania do pokoju francuskich studentów. Policja stara się ustalić czy obie sprawy mogą być ze sobą powiązane. Scotland Yard określił zabójstwo studentów jako jedną z najbrutalniejszych zbrodni w historii.
Ofiary były związane, zakneblowane, torturowane, a następnie podpalone. Laurent Bonomo nazywany przez przyjaciół Lolo został ugodzony nożem aż 200 razy, przy czym 80 było zadanych już po jego śmierci.
Policjanci mówił, ze miejsce zbrodni wyglądało jak scena z filmu Tarantino. Narzeczona Laurent Bonomo napisała na jednym internetowych serwisów społecznościowych:

„Mój Kochany, zawsze byliśmy razem, ale niestety tego wieczora nie byłam z tobą”.
 

gp